Po gorących dyskusjach, kilku aferach i niemałym zamieszaniu, Sejm przyjął budżet na 2022 rok. Przyjęte zostały m.in. poprawki rządowe rekomendowane przez Komisję Finansów, odrzucono wiele poprawek opozycji.
- Podczas przemówienia posła PO Arkadiusz Marchewki rozwinęli baner „PiS=Drożyna”.
- Poseł GrzegorzBraun_ wykluczony z obrad podczas posiedzenia budżetowego za brak maseczki.
Sejm uchwalił budżet na 2022 rok
Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2022 rok. Za przyjęciem budżetu opowiedziało się 230 posłów, przeciw było 222. Budżet państwa na 2022 r. zakłada, że dochody wyniosą 491,9 mld zł, wydatki 521,8 mld zł, a deficyt nie więcej niż 29,9 mld zł.
- Resort finansów założył, że PKB Polski w 2022 r. urośnie o 4,6 proc., a średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 3,3 proc.
- Prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie w 2022 r. 5922 zł, a spożycie prywatne, w ujęciu nominalnym, wzrośnie o 9,2 proc.
Nierealne założenia w budżecie
W Polsce pojawiły się już głosy, że uchwalony budżet na 2022 rok nie ma racji bytu. Ponadto, przyjęte założenia np. odnośnie inflacji są bardzo pozytywne. W rzeczywistości jednak ceny rosną dużo szybciej.
Do ogromnego wzrostu cen i pokazanych tabliczek odniósł się Mateusz Morawiecki. Tabliczki powinny mieć napis Platforma Obywatelska = drożyzna” – stwierdził Morawiecki. Zdaniem premiera za obecną inflację jest odpowiedzialny ETS (Europejski System Handlu Emisjami).
- Co to jest ten tajemniczy ETS drodzy rodacy. On działa jak podatek. Podatek klimatyczny Unii Europejskiej na wszystkie polskie towary i usługi – mówił dalej. Kto przyjął ETS? Platforma Obywatelska. Platforma Obywatelska = dzisiejsza inflacja – dodał.
Zobacz także: Inflacja w Polsce nie odpuszcza. GUS podał finalny odczyt za listopad