Wycięli nas, lepiej od razu rozdać sznury- mówi burmistrz Karpacza

Rozdajcie nam sznury, będzie prościej

Aktualnie, jesteśmy w takim momencie, że irytacja cały czas rośnie. Coraz więcej ludzi zaczyna mówić o tym otwarcie. Roczarowania decyzjami rządu nie krył także burmistrz Karpacza- Radosław Jęcek. 

• Jeszcze dwa dni temu byliśmy święcie przekonani, że argumenty, które przedstawiamy w imieniu całej grupy samorządowców z południa Polski zostaną przyjęte – powiedział w Popołudniu TOK FM. O zamknięciu hoteli i stoków mówił wprost: „najczarniejszy scenariusz, jaki mogliśmy sobie wyobrazić”.

• Burmistrz stanowczo podkreślał, że dla rodzin pochodzących z tamtejszego regionu, okres świąteczno-zimowy, to 70% przychodów. Dziś nas wycięli – powiedział ze smutkiem. Jedyne, co mogą nam teraz rządzący zaproponować, to rozdać sznury osobom, które będą przeżywać dramaty. Mówię szczerze, rozdajcie sznury, będzie prościej – dodał. 

LICZNIK STRAT NA STRONIE KARPACZA

• „Dla takiej miejscowości jak Karpacz, szacujemy, że nie zarobimy około 200 milionów złotych”– mówi Radosław Jęcek. Bez wątpienia, są to straty ogromne, będą bankructwa i ludzkie dramaty. Burmistrz zapowiada, że od 23 grudnia na stronie miasta pojawi się licznik strat, co sekundę będzie naliczana kwota pieniężna, którą turyści normalnie by zostawili. Gratulujemy pomysłu. Tak trzeba przemawiać do ludzkiej wyobraźni. Pomyślmy sobie, gdyby każda firma miała na swojej stronie taki licznik. Nie da się przejść obok tego obojętnie.

ŹRÓDŁO

Rysunek od niesamowitego @wolnorysuje na bazie pomysłu Szymona Machalica.