Czy przedsiębiorcy powinni wyrzucić dotychczasowe plany marketingowe przez okno i skupić się na twardych danych? Niekoniecznie! Poniżej znajdziecie 4 szybkie rady od Bartosza Langa na czas pandemii.
Chwila dla treści – przemyślanych treści
To właśnie teraz jest czas na przemyślane i dobre kampanie. Czy pandemia będzie erą contentu?
Nie.
Treści są masowo wypuszczane na rynek od paru ładnych lat, więc czas na krok dalej. Idźcie w edukację! Edukacja poprzez kampanię nienachalną i wartościową dla potencjalnego klienta. Nie róbcie treści, które zagospodarowała już konkurencja!

Chwila dla zmian – nie rewolucji
Diametralnie zmienić dotychczasową strategię?
Nie.
Lepiej dostosować swoje usługi do przyszłych trendów sprzedażowych. Na spokojnie przemyślmy sprawę, przeanalizujmy poczynione już kroki i sprawdźmy, co poszło nie tak. Warto m.in. rozważyć zmianę medium. Może w końcu czas całkowicie postawić na online…?

Chwila dla mobilności – dwa kroki dalej
Znane i lubiane określenie e-commerce może mieć wkrótce godnego konkurenta. Czy będzie to przypadkiem… sztuczna inteligencja?
Nie.
Raczej m-commerce, czyli sprzedaż na urządzeniach mobilnych. Coraz więcej czasu spędzamy przeglądając sieć właśnie na tabletach, czy po prostu smartfonach, więc czemu by nie postawić na te nośniki. Nacisk na sprzedaż mobilną i responsywność naszej strony? To może być strzał w dziesiątkę.

Chwila dla szybkiej i łatwej obsługi – bez kombinowania
Dobrze, a więc postawmy stronę ładną, responsywną, z najnowszymi wtyczkami, bajerami, udziwnieniami…
Nie.
Chodzi przede wszystkim o prostotę i szybkość zakupów. Oczywiście, aktualizowanie naszych treści jest super istotne, ale spróbujmy trochę minimalizmu i postawmy w centrum zainteresowania naszego użytkownika. Może odpowiedzmy też sobie na pytanie – czy ja sam/ sama skorzystałbym/skorzystałabym z mojej usługi?

Chcecie poznać więcej marketingowych rad na czas pandemii? Sprawdźcie rozmowę naszą rozmowę z Bartkiem. Tylko na kanale VETO.