Redakcja VETOMEDIA
Kilka tysięcy osób w północno-zachodnich Chinach uzyskało wynik pozytywny, na test obecności bakterii bruceli. Władze podały informację we wtorek. Pandemia powstała w wyniku wycieku z firmy bio-farmaceutycznej w zeszłym roku. Komisja Zdrowia Lanzhou, stolicy prowincji Gansu, potwierdza, że 3245 osób zaraziło się brucelozą, która jest spowodowana kontaktem z żywym organizmem przenoszącym bakterie Brucela. Bruceloza będzie kolejną pandemią w 2021 roku na świecie?
Wybuchła kolejna epidemia w Chinach. Wprost z laboralotrium!
Kolejne 1401 osób zostało przetestowanych jako wstępnie pozytywne, chociaż nie zgłoszono żadnych ofiar śmiertelnych, podała miejska Komisja Zdrowia. W sumie władze przebadały 21 847 osób z 2,9 miliona mieszkańców miasta.
Jakie zagrożenie powoduje Brucela?
Choroba, znana również jako gorączka maltańska lub gorączka śródziemnomorska – może powodować objawy, w tym bóle głowy, bóle mięśni, gorączkę i zmęczenie. Chociaż te mogą ustąpić, niektóre objawy mogą stać się chroniczne lub nigdy nie ustąpią, jak zapalenie stawów lub obrzęk niektórych narządów, zgodnie z danymi Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób w Stanach Zjednoczonych (CDC).
Według CDC przenoszenie się z człowieka na człowieka jest niezwykle rzadkie. Zamiast tego większość ludzi zaraża się jedząc skażoną żywność lub wdychając bakterie – co wydaje się mieć miejsce w Lanzhou.
Ta epidemia była wynikiem wycieku z biologicznej fabryki farmaceutycznej Zhongmu Lanzhou, który miał miejsce od końca lipca do końca sierpnia ubiegłego roku, według miejskiej Komisji Zdrowia.
Podczas produkcji szczepionek Brucella dla zwierząt, fabryka używała przeterminowanych środków dezynfekujących i odkażających – co oznacza, że nie wszystkie bakterie zostały usunięte ze spalin.
Bruceloza – Epidemia, będą nowe obostrzeżenia?
Ten zanieczyszczony gaz odpadowy utworzył aerozole, które zawierały bakterie i przedostał się do powietrza. Przenoszony przez wiatr do Lanzhou Veterinary Research Institute, gdzie wybuchła epidemia.
Ludzie w instytucie zaczęli zgłaszać infekcje w listopadzie i szybko przyspieszyły. Według chińskiej państwowej agencji informacyjnej Xinhua do końca grudnia co najmniej 181 osób w instytucie zostało zarażonych brucelozą.
Inni zakażeni pacjenci to studenci i wykładowcy Uniwersytetu Lanzhou.
Wybuch epidemii rozprzestrzenił się nawet na prowincję Heilongjiang, na samym północno-wschodnim krańcu kraju, gdzie w sierpniu w instytucie weterynaryjnym odnotowano 13 pozytywnych przypadków, poinformował Xinhua.
Według Komisji Zdrowia Lanzhou kilka miesięcy po wybuchu epidemii władze prowincji i miasta wszczęły dochodzenie w sprawie wycieku w fabryce .
Do stycznia władze unieważniły licencje na produkcję szczepionek dla zakładu i cofnęły numery homologacji produktów dla dwóch szczepionek przeciwko brucelozie.
Prywaciarze zdecydowani. Podejmujemy działania razem z rządem.
W fabryce anulowano również łącznie siedem partii produktów weterynaryjnych.
W lutym fabryka wydała publiczne przeprosiny i powiedziała, że „surowo ukarała” osiem osób, które zostały określone jako odpowiedzialne za incydent.
Dodała, że będzie współpracować z lokalnymi władzami w reagowaniu i działaniach porządkowych oraz wnosić wkład w program kompensacyjny dla poszkodowanych.
We wtorek Komisja Zdrowia Lanzhou ogłosiła również w swoim raporcie, że 11 szpitali publicznych zapewni bezpłatne i regularne badania kontrolne zakażonych pacjentów. Raport nie zawierał dodatkowych szczegółów dotyczących odszkodowań dla pacjentów, poza tym, że będzie uruchamiany partiami od października.
Bruceloza była znacznie częstsza w Chinach w latach 80. XX wieku, chociaż od tego czasu zmniejszyła się wraz z pojawieniem się szczepionek i lepszym zapobieganiem chorobom i ich kontrolą. Mimo to w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci na całym świecie doszło do niewielkich ognisk brucelozy; wybuch epidemii w Bośni w 2008 r. zainfekował około 1000 osób, powodując ubój owiec i innych zakażonych zwierząt gospodarskich.
W Stanach Zjednoczonych bruceloza kosztowała rząd federalny i przemysł hodowlany miliardy dolarów. Według władz parku około 60% samic żubrów w Parku Narodowym Yellowstone jest nosicielami bakterii.
