Anders Tegnell, czołowy epidemiolog w kraju, spotka się z regionalnymi władzami odpowiedzialnymi za ochronę zdrowia, aby omówić środki podejmowane w odpowiedzi na wzrost liczby przypadków w Sztokholmie i Uppsali, mieście położonym około 70 km na północ od stolicy Szwecji, jak podał w sobotę The Telegraph.
Catherine Rampell – publicystka Washington Post o tematach ekonomicznych pisze:
Szwecja odchodzi od swojej strategii niestosowania blokad i przygotowuje surowe nowe zasady w obliczu rosnącej liczby przypadków zakażeń.
Catherine Rampell
Prócz Catherine, wiele celebrytów jak i ludzi, którzy badają wydarzenia związane z epidemią świętuje nowe podejście szwedzkich władz odnośnie podejścia do problemu.
Szwecja rezygnuje w sprawie swojej polityki „bez lockdownu”.
Matt McCarthy
Jako ktoś, kto od miesięcy zajmował się szwedzkim podejściem do COVID-19, wieści te były nieco zaskakujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące stosowania blokad jako podstawowej metody powstrzymywania wirusa. Ale potem rzeczywiście przeczytałem artykuły, o których mowa i dwa fakty stały się jasne.
Po Pierwsze – Szwecja – Epidemia
nagłówki są błędne. Tegnell wyraźnie stwierdza, że Szwecja nie wprowadza blokady.
„To [najnowsze środki] nie jest blokada, ale niektóre dodatkowe zalecenia mogą być przekazywane lokalnie, gdy potrzeba z władz regionalnych,” powiedział Tegnell Newsweek (który jednak prowadził alarmistyczny nagłówek „Szwecja, która odmówiła blokady podczas pierwszej fali COVID, nakłada ograniczenia jako przypadki Soar”).
Zalecenia są tu słowem kluczowym. Uważna lektura komentarzy Tegnella i aktualnego sprawozdania jasno pokazuje, że Szwecja nie nałożyła jeszcze żadnych nowych ograniczeń, nie mówiąc już o zamknięciu, a jedynie będzie doradzać regionalnym urzędnikom służby zdrowia w sprawie zaleceń dotyczących zdrowia publicznego, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa po ponownym wystąpieniu przypadków w październiku.
Jak donosi Business Insider, nowa strategia:
[…]da władzom lokalnym prawo do zdecydowanego zalecania ludziom unikania ruchliwych miejsc publicznych, takich jak centra handlowe, muzea, siłownie, koncerty i mecze sportowe. Szwedzi mogą być również proszeni o unikanie transportu publicznego i kontaktu z osobami uważanymi za najbardziej narażone na poważne zakażenia[…]
Business Insider
Może to zabrzmieć bardziej jak polityka Stanów Zjednoczonych, gdzie federalizm dał swobodę stanom we wdrażaniu polityki opartej na zaleceniach Centrów Kontroli i Prewencji Chorób oraz innych agencji federalnych.
Duża różnica polega oczywiście na tym, że pomimo zmian, urzędnicy szwedzcy nadal „pytają” i „zalecają”. Jest to wyraźny kontrast w stosunku do podejścia innych krajów, jak również wielu stanów USA. Rządy te nie pytają ani nie zalecają. Upoważniają do zdystansowania społecznego i blokad, a obywatele, którzy nie stosują się do nich, są zamykani, karani grzywnami, więzieni, a nawet bici.
Szwecja nie podejmuje działań zamknięcia gospodarki!
Pomimo wyraźnych oświadczeń Tegnell, że strategia „nie jest zamknięciem” i wyraźnego braku kar lub konsekwencji prawnych, wiele osób zdaje się mieć zamiar obrać ogłoszenie Szwecji jako zamknięcie. W istocie, pomimo własnych doniesień, w nagłówku gazety Business Insider czytamy: Szwecja odchodzi od swojej strategii niestosowania blokady.
Dlaczego fake news jest powielany?
Istnieją dwa wyjaśnienia, które przychodzą na myśl. Po pierwsze, nierzadko zdarza się, że ludzie tweetują lub dzielą się artykułami, których nie przeczytali. Jedna z analiz, jak donosi Washington Post, wykazała, że aż 60 procent linków udostępnianych w mediach społecznościowych nie zostało przeczytanych!
Ludzie są bardziej skłonni dzielić się artykułem, niż go czytać.
Arnaud Legout
Najwyraźniej, może to nawet obejmować niektórych wybitnych dziennikarzy na Twitterze, którzy dzielą się niechlujnie nagłówkami artykułów, ponieważ artykuł wspiera coś, co chce być prawdziwe, ale tak naprawdę nie jest prawdziwe.
Po Drugie
Ludzie próbują świadomie lub podświadomie wypaczyć prawdę o tym, co faktycznie dzieje się w Szwecji.
Szwecja stała się workiem treningowym dla wielu intelektualistów i zwolenników blokad, ponieważ odrzuciła konwencjonalne podejście do blokad. Przyjmując bardziej leseferystyczne podejście do pandemii, zamiast podejścia planowanego centralnie, Szwecja podważa narrację, że zamknięcia były konieczne i uratowały życie milionom ludzi.
Szwecja została również wepchnięta w większą batalię o to, kto jest lepiej przygotowany do planowania społeczeństwa, jednostek czy centralnych planistów.
Jak słynny ekonomista Ludwig von Mises zauważył, wielką współczesną walką jest walka o to, kto projektuje świat, jednostki czy władze. Władze, jak zauważył Mises, starają się „zastąpić własny plan plan planisty planami jego kolegów”.
W pewnym sensie… pandemia stała się najbardziej ekspansywnym eksperymentem w centralnym planowaniu od czasu upadku Związku Radzieckiego.
Zamknięcia doprowadziły do strat gospodarczych w wysokości bilionów dolarów i doprowadziły 8 milionów Amerykanów do ubóstwa; 100 milionów zostało wpędzonych w skrajną nędzę na całym świecie! Izolacja społeczna doprowadziła niezliczoną liczbę ludzi do samobójstw, przedawkowania narkotyków i depresji.
Dla ludzi, którzy opracowali te polityki, wspierali je i wierzą w nie dzisiaj, ważne jest, aby były one postrzegane jako sukces.
W końcu jesteśmy świadkami największego naruszenia wolności ekonomicznej w historii świata. Jeśli odkryje się, że ta dewastacja była daremna, że narody, które nie zostały zamknięte, doświadczyły wirusa w taki sam sposób, jak narody, które zostały zamknięte, będzie się liczyć.