fot. Wikimedia Commons
w

Elżbieta Witek oszukana przez Grodzkiego?

fot: Piotr Drabik wikimedia commons.

Elżbieta Witek, marszałek Sejmu poinformowała, jakoby Tomasz Grodzki, marszałek Senatu nie dotrzymał umowy zawartej między izbami. Jak zaznacza sama Witek, „sprawa jest poważna”. Poniżej publikujemy serię komentarzy marszałek Sejmu.

Elżbieta Witek oskarża Grodzkiego
fot. Tomasz Grodzki/ flickr.com

Sprawa Senatu

Otrzymałam zapewnienie od marszałka Senatu, że tej ustawy nie będzie trzymał 30 dni i zorganizuje Senat w tym tygodniu. Dziś się dowiaduję, że Senatu w tym tygodniu nie będzie, że jest planowany na przyszły tydzień, a punkt o wyborach ma się znaleźć w harmonogramie. Ale nie wiem, czy będzie głosowany, bo już nie pierwszy raz zostałam oszukana. Sprawa jest bardzo poważna – powiedziała Elżbieta Witek.

– Nie wierzę już w żadne zapewnienia marszałka Senatu. To jest niepoważne. Nie widzę, żeby tam trwały prace intensywne. Żeby tam coś się działo codziennie. Tę ustawę można było zdecydowanie wcześniej przyjąć pod obrady Senatu. O co chodzi opozycji? Skąd ta obstrukcja?

Sprawdź również: TVP zapowiada pozew na Trzaskowskiego

Wybory, opozycja, przesiębiorcy

– Wyborów nie przeprowadza się pod sondaże lub pod kandydata. Przepisy będą dotyczyć każdego. Często słyszę ataki ze strony posłów opozycji, że ja prace w Sejmie organizuje chaotycznie, a Senat musi poprawiać. Jesteśmy w trudnej sytuacji. Gdybym ja pracowała w Sejmie tak jak w Senacie, czyli miesiąc pracy w Sejmie, miesiąc w Senacie, to pandemia by się skończyła, a przedsiębiorcy nie skorzystaliby z zapisów tarczy antykryzysowej.

Sprawdź również: Przedsiębiorczy Polacy: Wybory przez system bankowy

– Apeluję bardzo mocno do senatorów, że zechcą patrzeć ponad interes partyjny, że wybory muszą się odbyć w terminach konstytucyjnych.

Nowy termin wyborów ogłoszę zgodnie z podstawą prawną, na którą powołała się PKW. Nowe wybory muszą się odbyć na podstawie nowej ustawy. Bo inaczej musiałyby być na podstawie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, która była kwestionowana przez opozycję.

Nie można sobie konstytucją manewrować, jak się komu podoba. Wybory muszą się odbyć w określonym terminie i jest to do 6 sierpnia, kiedy kończy się kadencja Dudy. Nie może być tak, że po 6 sierpnia nie będziemy mieć głowy państwa.

Sprawdź również: Gliński: W czerwcu będziemy mieli wybory

Źródło: Onet

3 komentarze

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jacek Kurski ponownie w TVP. Pensja wyższa o połowę

Jacek Kurski ponownie w TVP. Pensja wyższa o połowę

Maseczki w Polsce są bez sensu? Ekspert w Senacie