Fot: Ministerstwo Finansów/ Wikimedia commons
Minister finansów zapowiada podwyżkę podatków.
Ostatnie zapowiedzi zmian w podatkach nie stoją w sprzeczności z wcześniejszymi obietnicami rządu, że podwyżek podatków nie będzie – mówił w „Money. To się liczy” minister finansów Tadeusz Kościński.
- Szczegóły podwyżek podatków mają być znane pod koniec kwietnia lub na początku maja, a zmiany mogą wejść w życie od 2022 r. – zapowiedział minister finansów.
- Zdaniem „Rzeczpospolitej” jeśli zgodnie z zapowiedziami rządu reforma podatkowa ma być neutralna dla budżetu, koszty zmian zostaną przerzucone nawet na średnio zarabiających Polaków – klasa średnia [*].
Ja nie podnoszę podatków. Jakbym podnosił podatki, to bym miał wpływ na finanse publiczne. Ja próbuję, żeby to było neutralne. Nie ma żadnych koncepcji, żeby podnosić poziom. Wręcz przeciwnie, rok czy półtora roku temu obniżyliśmy podstawową stawkę z 18 na 17 proc., dla młodych poniżej 26. roku życia w ogóle wyzerowaliśmy PIT. Cały czas tendencja jest taka, żeby obniżać, nie ma planów, żeby podwyższać stawki – komentuje Tadeusz Kościński.
Minister finansów powiedział, że musimy poczekać na nowy ład.
My jako ministerstwo finansów oferujemy różne warianty. Nie widzimy całości tego, co pan premier składa, więc będziemy musieli poczekać, który wariant wybrał i będziemy mogli działać