Fot: Adrian Grycuk/ Wikimedia commons
Córka wiceministra klimatu i środowiska Ireneusza Zyski dostała posadę w podlegającym mu Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska – informuje wałbrzyska „Gazeta Wyborcza”. Jakie doświadczenie ma Klaudia Zyska? Studiuje na politechnice. I dzięki nominacji „zarządza pilotażowym projektem wartym 300 mln zł”.
- Ireneusz Zyska jest wiceministrem w resorcie klimatu i środowiska. Polityk w 2015 roku dostał się do Sejmu z listy Kukiz’15, ale szybko opuścił klub Pawła Kukiza – współpracował z Kornelem Morawieckim i zacieśniał relacje z PiS. Jak przypomina „Gazeta Wyborcza”, to właśnie Zyska był kandydatem PiS w wyborach prezydenta Wałbrzycha w 2018 roku. Wyborów nie wygrał.
- Rok później Zyska wszedł do Sejmu jako poseł PiS i został na sekretarza stanu w dzisiejszym Ministerstwie Klimatu i Środowiska, a w styczniu 2020 roku został pełnomocnikiem rządu ds. odnawialnych źródeł energii.
Wałbrzyska „GW” informuje dziś, że córka wiceministra została zatrudniona w podlegającym mu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Program, jak wyjaśnia gazeta, ruszył i córka wiceministra „wskazywana jest w nim jako koordynator obszaru: ’Produkcja, transport, magazynowanie i wykorzystanie wodoru'”. Budżet programu to 300 mln złotych.
Jakie doświadczenie i kompetencje ma Klaudia Zyska? NFOŚiGW nie odpowiedziało na pytania „GW”.
- Dziennik informuje, że córka wiceministra ma średnie wykształcenie, nigdzie wcześniej nie pracowała i jest studentką politechniki; na kierunku inżynieria systemów. Także wiceminister Zyska nie chciał rozmawiać z „GW” na temat kariery swojej córki.
źródło: „Gazeta Wyborcza”