Bogdan Święczkowski, prokurator Krajowy, wysłał pismo do podległych sobie jednostek, instruując podwładnych jak mają postępować z organizatorami demonstracji ws. wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Jak zauważył Onet, który zapoznał się z pismem, śledczy mają stawiać inicjatorom akcji zarzut zagrożony karą do 8 lat więzienia.
W stanie epidemii, wylały się protesty, ponieważ rząd musiał ruszyć coś co nie jest teraz istotne, ani nawet za dwa lata o ile Polska wyjdzie z kryzysu.
- Sędziowie TK zakazali w nim aborcji ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu.
Pismo zaadresowane do szefów prokuratur regionalnych w całej Polsce datowane jest na wczoraj:
- „Każde zachowanie osoby organizującej nielegalną demonstrację albo podżegającej lub nawołującej do udziału w niej winno być przede wszystkim oceniane w kontekście wyczerpania czynu zabronionego z art. 165 par. 1 pkt 1 kk w zakresie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego”
- Przywołany przepis brzmi: „Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
- W dokumencie czytamy również, iż „oczywiste jest, że naruszanie przepisów wprowadzonych w celu zapobiegania i zwalczania szerzenia się choroby zakaźnej, jaką stanowi COVID-19, prowadzi do niebezpieczeństwa znacznego zwiększenia zakresu epidemii, co mieści się w pojęciu szerzenia choroby zakaźnej, i co zagraża nie tylko życiu i zdrowiu uczestników tych zgromadzeń, ale z uwagi na sposób przenoszenia wirusa powodującego tę chorobę jest groźne dla życia i zdrowia całego społeczeństwa, a więc wprowadza stan zagrożenia zdrowia publicznego”.
Prokurator Krajowy nakazuje również przesyłanie mu informacji o każdym zarejestrowanym śledztwie w tej sprawie.
Prokuratorzy mają informować o wszystkich przypadkach wszczęcia postępowania przygotowawczego, odmowie wszczęcia, przedstawieniu zarzutów, zakończeniu postępowania, a nawet orzeczeniach sądów.
Bogdan Święczkowski domaga się też szybkiego tempa działań ze strony prokuratorów.
- „Polecam, aby prokuratorzy prowadzący lub nadzorujący postępowania przygotowawcze, których przedmiotem są czyny zabronione, mające związek z odbywającymi się nielegalnymi zgromadzeniami, polegające na naruszaniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych, czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, znieważaniu funkcjonariuszy publicznych, a nadto zamachu na życie lub zdrowie, kierowaniu gróźb bezprawnych, złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnemu lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, niszczeniu lub uszkodzeniu mienia, czynnym udziale w zbiegowisku, którego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie, bezzwłocznie przeprowadzali czynności i wydawali decyzje procesowe”