LODOWISKO W SZCZECINIE UKARANE? NIC BARDZIEJ MYLNEGO
Dnia wczorajszego, media obiegła wiadomość, że LODOGRYF został ukarany. Media doniosły, że sanepid nałożył na firmę, karę 30 tysięcy złotych. Powodem miało być rzekome łamanie obostrzeń. Przypomnijmy, przedsiębiorca otworzył magazyn na kwiaty. Aby je kupić, trzeba było zapłacić za wejściówkę, po czym, wejść na lód i odebrać swoje kwiaty.
„Kwiaciarnia Lodogryf” w dniu dzisiejszym nie będzie czynna. Na ten fakt złożyło się parę nieprzyjemnych wydarzeń:
- Lodowisko nie udostępniło płyty ze względu na usterkę techniczną oraz przez rozlany olej, ciężko jest wybierać kwiaty pośród zapachu oleju hydraulicznego.
- Właścicielka kwiaciarni ze względów osobistych (śmierć bliskiej osoby), zawiesza na dzień dzisiejszy działalność.
Nieprawdą jest, że sanepid zamknął obiekt. Fakt, że próbował dostarczyć nieskutecznie decyzje oparte o akty prawne dotyczące „higieny” w kwiaciarni. Najwyraźniej jest u nas brudno… Sanepid nie odnosił się nic w kwestii tzw. obostrzeń. Do czasu dostarczenia prawomocnych decyzji administracyjnych dla nas nic się nie wydarzyło.
Ponadto, lodowisko planuje rozpoczęcie kursów łyżwiarskich dla każdego. Dodatkowo, na wypadek ewentualnych procesów w przyszłości, rozpoczniemy zbiórkę dobrowolnych oświadczeń od ludzi, którzy przyszli kupić kwiaty, a nie rekreacyjnie pojeździć na łyżwach- pisze Lodogryf