fot: Kate Kasiutich unplash
Najnowszy raport Freedom House umiejscawia Węgry Wiktora Orbana w kategorii reżimów hybrydowych. Polska „połowicznie skonsolidowaną demokracją”.
Węgry trafiły do jednej grupy z Serbią, Czarnogórą i Ukrainą. Zdaniem autorów raportu jest to „szara strefa pomiędzy demokracją a czystą autokracją”. Główne zarzuty wobec władzy Orbana to: rosnąca korupcja, nieuczciwa walka wyborcza z opozycją oraz dynamiczne upaństwowienie mediów.
Polska z kolei jest w jednej drużynie z Rumunią, Bułgarią i Chorwacją. Oprócz kontrowersyjnych zmian w sądownictwie i coraz większej polaryzacji społeczeństwa, autorzy raportu zwracają uwagę na kulejącą wolność polskich mediów:
Telewizja i radio publiczne kontynuują promowanie jednostronnego, pozytywnego wizerunku obozu władzy.
Freedom House to założony przez Wendella Wilkiego i Eleanorę Roosevelt w 1941 r. amerykański think tank, określający się jako „pozapartyjna organizacja non profit”.
Źródło: Freedom House
To już jednak jest beka, niezaleznie co sie mysli o rzadzie Węgier. A czym są jak nie demokracja? Ktos im rzad narzuca czy wybierają go Węgrzy?