fot: flickr Daniel Lobo
Mikołaj Stępień ze Stowarzyszenia Students For Liberty Polska rozmawiał z Franciszkiem Dziadowem (Students For Liberty Belarus) o wyzwaniach libertarian za wschodnią granicą.
Poniżej publikujemy najciekawsze fragmenty pierwszej części rozmowy. Zachęcamy do zapoznania się z całym materiałem!
Rząd a ruch wolnościowy
Dopóki rząd nie postrzega ruchu wolnościowego za poważne zagrożenie, nie będzie go w żaden sposób interesował. Nie mamy problemów z organizacją eventów, takich jak wykłady czy seminaria. Jeśli jednak spróbowalibyśmy pokojowo wyjść z naszymi ideami na ulicę, najprawdopodobniej ukarano by nas grzywną, albo kilkudniowym pobytem w więzieniu.
Media pod ostrzałem
Ponadto, rząd czasami (ostatnio nawet często) nakłada kary na opozycyjnych vlogerów. My jednak nie mamy popularnych, wolnościowych vlogerów, więc nas to zbytnio nie dotyka.
Mit kapitalizmu
Niezależne sondaże są u nas nielegalne. Wiele starszych ludzi, w szczególności tych spoza Mińska wciąż wspomina czasy radzieckie z nostalgią, obwiniając przy tym Amerykanów za wszelkie nieszczęścia. Kapitalizm w ich mniemaniu jest stale związany ze Stanami Zjednoczonymi, więc ich nastawienie do niego jest mocno negatywne.
Z całym materiałem zapoznacie się w poście Students For Liberty Polska:
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedź