Fot: Radosław Czarnecki/ Wikimedia commons.
W czwartek (25 czerwca) Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z wyborcami w Poznaniu. Na wiecu skomentował wizytę Andrzeja Dudy w Waszyngtonie.
W Poznaniu Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że w Polsce trwa “wojna domowa”. Zdaniem lidera ludowców obie strony sporu politycznego radykalizują nastroje społeczne.
– Podział społeczny jest faktem. Wojna domowa rozlewa się po Polsce. To już nie jest wyłącznie polityczna wojna, ale też społeczna. Na wiecach wyborczych dochodzi do rękoczynów. Każdego dnia epatowani jesteśmy chamstwem – z jednej strony „zdradzieckimi mordami”, a z drugiej „dorzynaniem watahy” – mówił Kosiniak-Kamysz cytowany przez GW.
Kandydat PSL-u na prezydenta nawiązał również do ostatniej wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. Zarzuca obecnemu prezydentowi, że urządził sobie bezpardonową eskapadę.
– Kto za to zapłaci? I nie chodzi mi o koszty podróży, tylko o zobowiązania, które podejmuje Andrzej Duda, nie konsultując tego z innymi kandydatami i środowiskami politycznymi, które mają ogromne poparcie społeczne. Ile zapłacą za to polscy przedsiębiorcy? – podkreślał lider ludowców.
Kosiniak-Kamysz pozwolił sobie również na pewną złośliwość.
– Jakie są koszty tego „selfika” zrobionego w Białym Domu? Czy to tylko chodzi o ustawkę wyborczą, czy może o jakieś interesy? – dopytywał przewodniczący PSL-u.
Sprawdź również: Władysław Kosiniak-Kamysz: 1500 dla medyków
Źródło: Gazeta Wyborcza
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedź