Lokal PiwPaw – akcji ciąg dalszy.
O lokalu PiwPaw jest ostatnimi czasy bardzo głośno. Po pierwsze – liczne przebranżowienia. Lokal działał jako “Warszawskie Muzeum Kapsli”, organizował “warsztaty piwne”, klub otworzył się również jako “basen piwny”. Wczoraj doszło do kolejnej zmiany. Pub otworzył się jako „Pierwsza Warszawska Manufaktura Maseczek im. prof. Andrzeja Horbana.” – wszystko to za sprawą kolejnych interwencji służb.
- W lokalu odbyła się interwencja związana z podejrzeniem sprzedaży alkoholu bez wymaganej koncesji. Podczas całej akcji, zatrzymany został również właściciel pubu PiwPaw w Warszawie.
- Funkcjonariusze w trakcie przeszukania lokalu zabezpieczyli 122 beczki oraz 93 butelki alkoholu.
Własciciel zgazowany i wywieziony na komisariat. Dziś zamknięte – czytamy na Facebooku lokalu.
- Policja podała, że ich zdaniem mężczyzna był agresywny. „Agresor został obezwładniony przez policjantów”– dodał Robert Szumiata.
- Jeden z policjantów został zaatakowany przez mężczyznę gazem – przekazał podinsp. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I (Śródmieście).
„Michał stał 3 metry dalej za barem, usłyszeliśmy odgłos psiknięcia, Michał spokojnie wyszedł zza baru, a za nim wyszedł policjant po cywilnemu, który przez całość czynności nie podał swoich danych – relacjonuje PiwPaw”
„Po wyjściu nagle policjant krzyczy, on użył gazu, następnie Michał Maciąg rzucony jest na podłogę i skuwany. Nie stawia oporu. Siedzący mu na głowie ww. policjant dociska go kolanem do podłogi i co jakiś czas łapie za nos, dociska kolanem głowę i kilkadziesiąt sekund pryska bezpośrednio w twarz gazem- z bardzo bliskiej odległości.”
Państwo Prawa .