We wtorek o godzinie 10 GUS podał wstępny odczyt inflacji za maj… nie jesteśmy zdziwieni – ceny znowu rosną.
Inflacja w Polsce gwałtownie przyspiesza. Wzrost cen w kwietniu 2021 r. zamknął się dynamiką na poziomie 4,3 proc., co oznacza, że była ona najwyższa od marca 2020 r. Inflacja w kwietniu była zaskoczeniem, gdyż rynek zakładał poziom 4 proc… Jak było w maju?
- Wg szybkiego szacunku ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2021 r. w porównaniu do maja 2020 r. wzrosły o 4,8% (wskaźnik cen 104,8). Ostatni raz inflacja była tak wysoka w maju 2011 roku, gdy wynosiła 5,0 proc. rdr.
Wynik pokrywa się z niektórymi prognozami. Część analityków wskazywała na „5” z przodu. Prognoza Santander Bank Polska znalazła się na poziomie 4,8 proc rdr.
Nawet jeśli to my mamy rację, to byłby bardzo wysoki odczyt, który po pierwsze nie wynika wyłącznie z czynników niezależnych od polityki pieniężnej (wbrew temu co twierdzi prezes NBP), a po drugie potwierdza, że ścieżka inflacji w tym i zapewne przyszłym roku będzie przebiegać wyraźnie powyżej tego, czego spodziewał się NBP – wskazują ekonomiści Santandera.
Nananana