Monika Jaruzelska trafiła do “Brunatnej księgi”, czyli dokumentu archiwizującego przypadki przemocy na tle ksenofobicznym. Powodem ma być wywiad z Grzegorzem Braunem.
Jak donosi Rzeczpospolita, Monika Jaruzelska znalazła się na kartach raportu Stowarzyszenia Nigdy Więcej, które od 1996 roku zbiera przypadki przemocy m.in. na tle rasowych. Na kartach “Brunatnej księgi” można znaleźć również sprawy związane z mową nienawiści w mediach.
Głównym powodem umieszczenia Jaruzelskiej w raporcie jest opublikowany w styczniu wywiad z posłem Konfederacji, Grzegorzem Braunem.
W trakcie rozmowy przeprowadzonej w dawnej willi Wojciecha Jaruzelskiego Braun nazwał współczesną Polskę »kondominium rosyjsko-niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym«, dodając, że »żydowski zarząd powierniczy ma oczywiście swojego żyranta i protektora w imperium amerykańskim«. […] Pochwalał stosowanie przemocy wobec uczestników parad równości. […] Jaruzelska nie reagowała na nienawistne treści głoszone przez Brauna, przeciwnie – wyrażała aprobatę, przytakując, i podpowiadała mu argumenty, rozwijające antysemickie i homofobiczne wątki.
– czytamy we fragmencie “Księgi” cytowanym przez Onet.
W rozmowie z Rzeczpospolitą Monika Jaruzelska tłumaczyła, że zależy jej, aby na kanale pojawiały się rozmowy z osobami o różnych poglądach.
– Obecnie scena medialna tak się spolaryzowała, że włączając dany kanał, z góry wiemy, jakich spodziewać się treści. Dla odróżnienia mój program ma pokazać pełną rozpiętość poglądów. Zależy mi też na tym, by gość mógł się wypowiedzieć w pełni. Z takiej rozmowy więcej możemy się dowiedzieć niż z medialnej pyskówki – podkreślała.
Co ważne, Monika Jaruzelska zadeklarowała, że chętnie zaprosi do rozmowy Rafała Pankowskiego ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej.
– Dostanie dużo czasu na wypowiedź i nie będę mu przerywała – cytuje dziennikarkę Rzeczpospolita.
Sprawdź również: Szymon Pękala z Wojny Idei u Moniki Jaruzelskiej
Źródło: Onet/ Rzeczpospolita