Policja zatrzymała podejrzanych ws. ataku na samochód Bosaka

fot. Wikimedia Commons/ Paaavao

Policja zatrzymała 2 mężczyzn podejrzanych o wybicie okien i przebicie opon w samochodzie kampanijnym Krzysztofa Bosaka. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Toruniu, gdy na Starym Mieście Krzysztof Bosak przemawiał do swoich wyborców. Auto stało przy ulicy Kopernika. Tam też 2 sprawców dopuściło się wybicia okien i przebicia opon w samochodzie kandydata.

Sprawdź również: Krzysztof Bosak z “faszystą” na busie. Wandale nie oszczędzili kandydata

Jak podaje Polsat News, toruńska policja w poniedziałek, 29 czerwca potwierdziła, że zatrzymała 21-letniego mieszkańca Bydgoszczy i 24-letniego mieszkańca Drawska Pomorskiego (województwo zachodniopomorskie).

Jeśli dochodzenie potwierdzi ich winę, mężczyźni odpowiedzą za uszkodzenia pojazdu na szkodę komitetu wyborczego i zniesławienia kandydata. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja przekazała sprawę Prokuraturze Rejonowej Toruń Centrum – Zachód. Służby zastosowały wobec podejrzanych środki karne w postaci zakazu opuszczania kraju, poręczenia majątkowego oraz dozoru policyjnego. Według ustaleń Polsat News 21-latek musi zgłaszać się na komisariacie 2 razy w tygodniu, a 24-latek – 4 razy.

Co ciekawe, sprawą zainteresował się również premier Morawiecki.

Samochód @krzysztofbosak został zniszczony. Poprosiłem ministra Kamińskiego o zajęcie się sprawą. Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej. Każdy ma prawo do własnych poglądów – ich wolność jest i będzie w Polsce pod szczególną ochroną.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 25, 2020