Redakcja VETOMEDIA
Polacy już od dłuższego czasu mierzą się z wysoką inflacją. Problem ten na własnej skórze odczuwamy wszyscy – jest coraz drożej. Jednak prezes NBP Adam Glapiński sądzi inaczej. Na wczorajszej konferencji podczas której omawiana była aktualna sytuacja ekonomiczna, Glapiński przyznał, że inflacja nie jest problemem, bo wynagrodzenia rosną szybciej niż inflacja. Jak jest w rzeczywistości? Wiemy jedno – zarobki prezesa NBP rosną dużo mocniej niż inflacja.
Ile zarabia prezes NBP Adam Glapiński?
Już jakiś czas temu prezydent podpisał rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Dzięki niemu premier, ministrowie, parlamentarzyści, szefowie kancelarii, a nawet prezesi Narodowego Banku Polskiego mogą liczyć na sowite podwyżki.
- Na mocy tego rozporządzenia Prezes Narodowego Banku Polskiego dostał dużą podwyżkę. Jego wynagrodzenie wzrosło z 14 673 złotych brutto do 20 542 złotych brutto.
Ostatni odczyt inflacji mówi, że mamy do czynienia ze wzrostem cen rzędu 7,7% w porównaniu do roku poprzedniego. Możemy stwierdzić jasno – prezes NBP nie ucierpiał na rosnącej inflacji. Jego podwyżki są dużo większe.
Oprócz podstawowego wynagrodzenia, Glapiński dostaje szereg bonusów i premii. Dzięki swojej posadzie zarobił w poprzednich latach takie kwoty:
- 303 432 złotych w 2016 roku,
- 777 362 złotych w 2017 roku,
- 709 611 złotych w 2018 roku,
- 794 771 złotych w 2019 roku,
- 946 871 złotych w 2020 roku.
Zobacz także: Rekordowa inflacja w listopadzie! NAJGORSZY ODCZYT OD PONAD 20 LAT
Fot: Screenshot – Adam Glapiński/ Narodowy Bank Polski (YouTube)
