Prof. Horban o zamkniętych siłowniach – nie wiem, co się wszyscy do tych biednych siłowni przyczepili.
Luzowanie obostrzeń dla siłowni nie nadejdzie zbyt szybko. Pierwsze w kolejce są szkoły i galerie handlowe. Obiekty sportowe są niestety na samym końcu.
- Z tego też powodu, Polska Federacja Fitness zapowiedziała otwarcie od 1 lutego, pomimo wszelkich obostrzeń. Organizacja zapewnia, że „wszelkie działania związane z otwarciem branży nie zmieniają nic w zakresie procedowania pozwów dot. wykazania nielegalności lockdown’u oraz kwestii odszkodowawczej”.
Ludzie bankrutują, wiele osób nie ma pracy, a Prof. Horban nie widzi w tym żadnego problemu – przecież można kupić hantle i wszystkie problemy znikają…
W porannej rozmowie RMF FM prof. Andrzej Horban na pytanie czy nie czas już na luzowanie obostrzeń odpowiedział zdecydowanie, jeszcze nie.
- „To jest tylko problem pieniędzy, które tracą siłownie. Ale jest jakiś program pomocy dla tych ludzi – olbrzymi, bo wszyscy się na to w gruncie rzeczy składamy – powiedział”
Jednocześnie główny doradca premiera ds. COVID-19 wyraził swoje wielkie zdziwienie apropo otwarcia siłowni:
- „Nie wiem, co się wszyscy do tych biednych siłowni przyczepili. Rozumiem biznes, ale jeżeli ktoś uprawia sport, to równie dobrze może uprawiać na świeżym powietrzu, kupić sobie hantle za parę groszy w domu i poćwiczyć”
Nie mamy jeszcze takich obostrzeń, jak w krajach ościennych. Puściliśmy łaskawie dzieci z klas 1-3 (do szkół). Wszyscy się na to zgodzili i czekamy, co dalej z tego wyniknie – zastrzegł gość RMF FM.
Po co profesorowie skoro jest google ????
W sumie po co pracować jak taki socjal dają, trochę pomyśleć, ja jako ojciec samotnie wychowujacy jedno dziecko, partnerka tak samo mops GOPS i inne instytucje i średnia krajowa jest bez wychodzenia z domu