Przedsiębiorcy po wielu miesiącach obostrzeń, które zamknęły biznesy zastanawiają się nad buntem w akcji #otwieraMY. Fiskus ma natomiast inny plan: w szczycie pandemii szefostwo skarbówki zarządziło akcję kontrolowania firm.
Krajowa Administracja Skarbowa rozpoczęła akcję kontroli przedsiębiorców. Nie odpuści nawet tym, którzy zawiesili działalności
Pieniądze z mandatów dla poratowania budżetu państwa – opisuje Puls Biznesu.
- „Mimo drugiej fali pandemii, nałożenia na obywateli restrykcyjnych obostrzeń, konieczności zachowywania dystansu, zamknięcia hoteli, pensjonatów, restauracji i centrów handlowych kierownictwo skarbówki postanowiło wysłać kontrolerów do firm. Szefowie izb administracji skarbowej przedstawili specjalne wytyczne podległym jednostkom, czyli urzędom celno-skarbowym”.
- Według dziennika harmonogram akcji przewiduje, że od 11 do 29 stycznia 2021 r. w firmach mają być przeprowadzone postępowania mandatowe. „Fiskus nie odpuści nawet firmom, które zawiesiły działalność z powodu pandemii. Wejdzie do nich w okresie 1-15 lutego 2021 r.” – podkreśla gazeta.
- „Eksperci nie mają wątpliwości, że chodzi o cel finansowy, czyli podreperowanie kiepskiego stanu budżetu państwa” – dodaje „Puls Biznesu”.
– Takie akcje nie były niczym dziwnym w wakacje, kiedy sprawdzano punkty gastronomiczne w nadmorskich kurortach albo w zimie w kurortach narciarskich. Zadziwiające jest jednak ruszenie do firm teraz – ocenia w rozmowie z „Pulsem Biznesu” jeden z pracowników KAS, proszący o anonimowość. – To niebezpieczny pomysł na szukanie dodatkowych pieniędzy.
Inspektorzy mają sprawdzić, czy przedsiębiorcy zainstalowali kasy online.
To jakby prowadzić firmę i zakąłdać w budżecie lub nastawić się, że działalnością operacyjną firmy są……kary umowne od podpisanych umów. Absurd.