Równowartość 4200 zł i pół roku w więzieniu. Oto kara, jaką przyszło zapłacić fotografowi z New Jersey, Yakowi Makukhowi.
Fotograf robił sesję w sumie 6 klientom, a dwóch kolejnych czekało na swoją kolej na podjeździe. Najpewniej ktoś doniósł na grupę, ponieważ jeszcze w czasie prac pojawili się funkcjonariusze z Lakewood.
Policja zatrzymała fotografa, ponieważ przeprowadzał sesję pomimo obostrzeń. Prace jednak odbywały się na terenie prywatnym, bo we własnym ogrodzie Makukha.
Sąd zadecydował, że klienci nie poniosą żadnych konsekwencji. Niestety, Makukh dostał grzywnę w wysokości 1000 dolarów i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Źródło: fstoppers.com