Fot: Kancelaria Premiera/ Wikimedia commons.
Wielkanoc w domu?
„Nie będę ukrywał, że jeżeli będziemy mieli kontynuację trendu wzrostowego, to będziemy musieli rozważać scenariusz, by Wielkanoc spędzić w domu” – przyznał w Porannej rozmowie w RMF FM Adam Niedzielski.
„Prognozy pokazują, że szczyt trzeciej fali ma być na poziomie 10-12 tys. – chodzi o średnią tygodniową. W tej chwili jest na poziomie ok. 8 tys. Oznacza to, że dzienne liczby zakażeń mogą być na poziomie 15-16 tys.” – mówił szef resortu zdrowia.
- Jak zauważył Niedzielski, według prognoz szczyt zachorowań będziemy mieć pod koniec marca, Wielkanoc wypada w tym roku w niedzielę 4 kwietnia.
- Minister zdrowia, pytany o obostrzenia wielkanocne, nie wykluczał, że w dni świąteczne będą obowiązywały restrykcje.
Niedzielski w rozmowie z Robertem Mazurkiem, stwierdził również, że „bardzo chciałby”, żeby po Wielkanocy dzieci poszły do szkoły.
- To jest taki mój cel i moja orientacja, moje oczekiwania – zadeklarował. Zastrzegł jednocześnie, że może się to nie udać. Rzeczywistość pokaże, gdzie będziemy w sensie rozwoju pandemii na koniec marca i to będzie wyznacznik – powiedział gość RMF FM.
Tymczasem, w środę, Niedzielski mówił, że „nastawienie rządu jest takie, żeby w miarę możliwości dokonywać odważnych, luzujących kroków”.