Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 60 mln zł kary na spółkę Jeronimo Martins Polska. Właściciel sieci Biedronka wprowadzał konsumentów w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców, co mogło zniekształcić ich decyzje zakupowe.
- UOKiK nałożył ponad 60 mln zł kary na właściciela sieci Biedronka za wprowadzanie konsumentów w błąd w kwestii pochodzenia warzyw i owoców
- W 27,8 proc. skontrolowanych sklepów stwierdzono, że warzywa i owoce sprzedawane jako produkty z Polski, były importem od zagranicznych hodowców
- Sieć uważa, że kara jest niewspółmierna i dyskryminująca. Zapowiada złożenie odwołania do sądu, nie wyklucza też innego pozwu – o odszkodowanie
Przykładowo na wywieszce przy stoisku był napis „Polska”, chociaż w rzeczywistości czosnek sprzedawany 15 października 2019 r. w Biedronce w Łodzi pochodził z Hiszpanii, ziemniaki oferowane 19 lutego 2020 r. w Radymnie (Podkarpackie) – z Francji, kapusta włoska sprzedawana 19 lutego 2020 r. w Kołobrzegu – z Francji, seler oferowany 12 maja 2020 r. przez dyskont w Koszalinie – z Niderlandów, gruszki dostępne 24 lutego 2021 r. w Biedronce w Katowicach – z Holandii, a cebula szalotka, którą można było nabyć 24 lutego 2021 r. w sklepie w Bydgoszczy – z Francji
- Jak informuje urząd, nieprawidłowości występowały w 27,8 proc. sklepów Biedronka skontrolowanych przez Inspekcję Handlową, czyli w 73 z 263 placówek.
Rzetelna informacja o oferowanych produktach to podstawowy obowiązek przedsiębiorcy i niezbywalne prawo konsumenta. Tymczasem w sklepach Biedronka konsumenci chcący kupić polskie ziemniaki, pomidory czy jabłka byli często wprowadzani w błąd. Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały. Dlatego nałożyłem na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł kary
– uzasadnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, cytowany w komunikacie.
Wielki sukces AGROuni!!! Tak trzymać!