fot: א (Aleph), wikimedia commons.
Angela Merkel i Emmanuel Macron bez poparcia dla pomysłu ogromnego dofinansowania państw Unii Europejskiej po kryzysie pandemicznym. Austria, Holandia, Dania i Szwecja głośno sprzeciwiają się wieloletniemu budżetowi.
Sprawdź również: 500 mld euro na “odbudowę Europy”. Porozumienie Niemiec i Francji
Według kanclerz Merkel i prezydenta Macrona, fundusz ożywienia powinien obejmować najmocniej dotknięte sektory i regiony UE. Politycy przewidują, że skala pomocy wynosiłaby 500 mld euro. Z inną strategią wychodzi Austria, Holandia, Dania i Szwecja. W mediach powyższe kraje nazywana są „grupą oszczędnych”.
W opozycji do pomysłu Angeli Merkel i Macrona stoi propozycja udzielania preferencyjnych pożyczek na okres 2 lat. Kredyty powinny być przekazywane dla firm, które stawiają na innowacje, badania naukowe, wspieranie służby zdrowia i tzw. zieloną transformację.
Co więcej, głównym zarzutem „oszczędnych” w stronę kanclerz Merkel i prezydenta Francji jest uwspólnotowienie długu publicznego, który teraz jeszcze bardziej dotykałby kraje członkowskie. Pojawia się też podejrzenie, iż mniejsze kraje czerpałyby proporcjonalnie o wiele większe korzyści, niż bogate kraje północy.
Jednakże propozycję Merkel i Macrona popiera Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Już w środę ma przedstawić plan budżetowy na lata 2021-2027. Jednym z elementów planu mają być właśnie kwestie ożywienia gospodarki. Co istotne, przyjęcie budżetu wymaga jednomyślności krajów członkowskich. Problematyczne może być stanowisko „grupy oszczędnych”.
Źródło: Businessinsider
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedź