Ceny za ogrzewanie wzrosną:
Jak czytamy w analizie opublikowanej na stronie polskiemarki.info – od 10 do 35 proc wynoszą podwyżki za ciepło, w przedsiębiorstwach ciepłowniczych, gdzie URE zatwierdził już nowe stawki.
Pozostają nam jeszcze firmy, które nie mają zatwierdzonych taryf.. Tutaj rodzi się jednak spory problem – chodzi o rosnące ceny węgla i gazu. W tym przypadku podwyżki mogą być jeszcze wyższe.
W analizie dowiadujemy się również o potencjalnym ryzyku wzrostu kosztów ogrzewania dla osób mieszkających w miastach – głównie w blokach i kamienicach, które są na ogół ogrzewane ciepłem z sieci, z ciepłociągu – pisze Jacek Krzemiński.
Podwyżki? Jest kilka powodów:
- Wszystkie większe, czyli te ogrzewające duże i średnie miasta w Polsce, ciepłownie i elektrociepłownie węglowe oraz gazowe (o mocy powyżej 20 MW) są objęte unijnym systemem redukcji emisji dwutlenku węgla i muszą w związku z tym płacić za emisję CO2.
Co ciekawe, ceny uprawnień do emisji CO2 wzrosły w tym roku o ponad 100 proc. Obecnie wynoszą już ponad 60 euro za tonę.
- Dodatkowo, w ostatnich kilku tygodniach gwałtownie skoczyły ceny gazu – aż o 300 proc., a węgiel na międzynarodowym rynku zdrożał o 100 proc.
Cała analiza autorstwa Jacka Krzemińskiego jest dostępna TUTAJ
Zobacz także: Przez wzrost cen energii rynki towarowe ponownie koncentrują się na inflacji