Rosja nie zdecydowała się na zwiększenie dostaw gazu
Rozwiało to nadzieje, że Moskwa może złagodzić sytuację na rynku, krótko po tym, jak prezydent Władimir Putin powiedział, że kraj będzie gotowy do pomocy.
Gazprom nie zarezerwował dodatkowych możliwości tranzytu surowca na listopad, ani przez ukraiński system gazociągów, ani przez linie do Europy Zachodniej przez Polskę.
Rosyjski gigant zamówił jedynie 30 milionów metrów sześciennych dziennie na trasie Jamał-Europa z 86,5 milionów metrów sześciennych dziennie dostępnych na listopad, co jest ilością porównywalną do tej zarezerwowanej we wrześniu. Z tranzytu przez Ukrainę nie skorzysta w ogóle.
- Rosja jest największym dostawcą gazu do Europy, dostarczając około 43 proc. gazu importowanego przez Unię Europejską w zeszłym roku, według danych zebranych przez Eurostat
Analitycy energetyczni twierdzą, że Rosja nie spieszy się do zwiększenia dostaw do regionu i stanowi to kolejny dowód na to, że Kreml stara się umożliwić płynne uruchomienie komercyjnych przepływów przez Nord Stream 2 – kontrowersyjny gazociąg, który ma dostarczać rosyjski surowiec bezpośrednio do Niemiec przez Morze Bałtyckie.
ŹRÓDŁO: CNBC
Zobacz również: Łotwa: wraca lockdown. Zamknięte sklepy, szkoły i restauracje