Prezes Daimler Truck – bardziej martwię się o chipy niż koronawirusa

Globalny niedobór chipów

Prezes Daimler Truck Martin Daum powiedział, że jest bardziej zaniepokojony globalnym niedoborem półprzewodników niż ekonomicznym wpływem pandemii koronawirusa.

„Jestem bardziej zaniepokojony półprzewodnikami niż COVID-19 w tej chwili” – powiedział Daum w CNBC. „Ciężarówki są niezbędne, aby utrzymać nasz system przy życiu, nawet w głębi kryzysu” – dodał.

Daum powiedział również, że nie postrzega koronawirusa jako znaczącego zagrożenia dla Daimler Truck. „Zagrożeniem jest sytuacja w zakresie dostaw, zwłaszcza po stronie półprzewodników” – powiedział.

Martin Daum zdradził, że producenci samochodów ciężarowych zwykle najpierw dokładnie szacowali rynek, a następnie ustawiali cele dla udziału w rynku. „W dzisiejszych czasach dzwonisz do swoich dostawców półprzewodników, pytasz, ile możesz dostać i to jest w zasadzie twój program produkcyjny, ponieważ wiesz, że każda pojedyncza ciężarówka, którą wyprodukujesz, się sprzeda”.

Producent chipów Infineon ma trudności z zaspokojeniem popytu na swoje półprzewodniki, według prezesa firmy, Reinharda Plossa. „Branża motoryzacyjna, ale także inne, są obecnie bardzo napięte pod względem podaży” – powiedział Ploss.

Więcej na temat Infineon przeczytasz tutaj: Europejski producent chipów i dostawca Apple wciąż daleki od zaspokojenia popytu

Infineon otworzył we wrześniu nową fabrykę półprzewodników o wartości 1,6 mld Euro w Villach, w Austrii. Nowy zakład ma produkować chipy głównie dla przemysłu motoryzacyjnego, centrów danych i odnawialnych źródeł energii.

Analitycy podkreślają, że ruch w kierunku pojazdów elektrycznych wzmaga niedobór półprzewodników, ponieważ mogą one wymagać nawet do 10 razy więcej chipów niż tradycyjne pojazdy.