Allegro, a nowe przepisy
Proponowana zmiana prawa stawia pod znakiem zapytania program lojalnościowy, którym Allegro konkurowało z Amazonem czy AliExpress.
Pod marką Allegro Pay spółka uruchomiła bezpłatne odroczenie płatności, które przekształca się w rodzaj kredytu, gdyby ktoś chciał dłużej zwlekać z zapłatą za dostarczony towar. W ten sposób Allegro chce konkurować nie tylko z amerykańskim Amazonem, ale również z chińskim AliExpress.
Allegro testowało Allegro Pay do lipca 2020 roku, natomiast usługa w pełni ruszyła we wrześniu 2021 roku i już w tym miesiącu osiągnęła swój cel na 2021 r., czyli 1,0 mld zł w udzielonych pożyczkach. Na początku listopada, przy okazji publikacji wyników za trzeci kwartał, spółka poinformowała więc, że nowy cel na 2021 r. to 1,5 mld zł.
Mogą być to zarazem pierwsze i ostatnie świąteczne zakupy z Allegro Pay w obecnym wydaniu. 30 listopada 2021 r. rząd przyjął bowiem projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie, stworzony w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Jeśli projekt stanie się prawem, obróci w gruzy podstawowe założenie modelu biznesowego Allegro Pay. Uzależnia bowiem udzielenie kredytu (a tym de facto jest odroczenie płatności) od odebrania oświadczenia o dochodach i wydatkach konsumenta, które to oświadczenie Allegro musiałoby następnie zweryfikować w oparciu o dostarczone przez klienta zaświadczenie o dochodach wystawione przez pracodawcę, organ administracji publicznej, czy takie podmioty, jak np. Biuro Informacji Kredytowej (BIK).
Ujmując to najprościej – jeśli projekt ustawy w tej formie wejdzie w życie to skorzystanie z Allegro Pay na kwotę kilkuset złotych nie różniłoby się w zasadzie niczym od ubiegania się o kilkusettysięczny kredyt hipoteczny.
Zobacz również: Prezes NBP Glapiński nie odczuje inflacji, bo dostaje olbrzymie podwyżki