w , ,

UOKiK bierze się za naganiaczy. Kary finansowe dla trzech promotorów systemów typu piramida

Zakazane systemy promocyjne

„Przedsiębiorcy Mateusz Gużda, Zbigniew Lemański i Bartłomiej Żukiewicz propagowali zakazane systemy promocyjne typu piramida” – stwierdził Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. W efekcie ich działań konsumenci mogli ponieść straty finansowe.

„Jeśli nie masz jeszcze swojego konta w FutureNet a co za tym idzie nie korzystasz z FuturoCoin to pomogę Ci zacząć. (…) To wbrew pozorom nie jest trudne. Ja trzy lata temu nie wiedziałem że istnieją kryptowaluty a zarabianie w internecie uważałem za niemożliwe. Dziś 75% moich dochodów pochodzi z internetu i to nie jest żart” – namawiał Zbigniew Lemański na swojej stronie drhajs.pl.

„Polecam zapraszać swoich znajomych do programu, bo dzięki temu możemy zarobić ładną sumkę. Z zainwestowanych 3400 zł zarobiłem już 19 tysięcy i ta suma ciągle się powiększa” – zachęcał internautów Bartłomiej Żukiewicz.

Tego rodzaju wpisy miały służyć namówieniu nowych osób do inwestowania w następujące przedsięwzięcia: FutureNet, FutureAdPro oraz NetLeaders. Były to projekty obiecujące zyski uzależnione głównie od wprowadzenia do systemu kolejnych uczestników.

„Organizowanie i propagowanie systemów promocyjnych typu piramida jest prawnie zakazane jako nieuczciwa praktyka rynkowa. Taki system nie jest inwestycją, lecz jest finansowany wyłącznie z wpłat kolejnych przystępujących osób i zawsze w końcu musi upaść. Konsumenci wbrew obietnicom nie tylko nie pomnażają swoich oszczędności, ale ostatecznie tracą wpłacone pieniądze” – wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

W tym nieuczciwym procederze ważną rolę odgrywają tzw. naganiacze. Niewątpliwie przedsięwzięcie często prowadzone przez zagraniczny podmiot nie odniosłoby sukcesu bez osób, które potrafią dotrzeć do potencjalnych klientów, zdobyć ich zaufanie i zachęcić do inwestowania pieniędzy. Dlatego nałożyłem surowe kary na Mateusza Gużdę, Zbigniewa Lemańskiego i Bartłomieja Żukiewicza, którzy propagowali systemy typu piramida wśród polskich internautów” – dodał.



Kary za promowanie FutureNet, FutureAdPro i NetLeaders

W Polsce jako pierwszy za ich promowanie został ukarany youtuber Damian Żukiewicz – sankcja nałożona rok temu przez Prezesa UOKiK wyniosła 437 tys. zł. W marcu 2021 r. zarzuty otrzymali kolejni przedsiębiorcy. W trakcie przeprowadzonych postępowań potwierdziło się, że systemy typu piramida propagowali:

  • Mateusz Gużdża, który do września 2020 roku prowadził działalność gospodarczą pod firmą „iPrime Consulting”. Był „globalnym ambasadorem” DasCoin/NetLeaders. Promował ten system na różnych wydarzeniach oraz w mediach. Kara wyniosła 509 821 zł.
  • Zbigniew Lemański, muzyk, promował systemy FutureNet i FutureAdPro. Był m. in. autorem i wykonawcą piosenek „My Futurenet” i „Klikamy w reklamy”. Prowadził stronę drhajs.pl, na któej zachęcał do udziału w projektach. Kara wyniosła 92 296 zł.
  • Bartłomiej Żukiewicz, poprzez wpisy w Internecie, nagrania na YouTube oraz udział w wydarzeniach propagował FutureNet, FutureAdPro i NetLeaders, m. in. instruował, jak założyć tam konto oraz kusił obietnicą wysokich zarobków i darmowych wycieczek. Kara wyniosła 138 444 zł.

Oprócz sankcji finansowych przedsiębiorcy muszą opublikować oświadczenia o zakwestionowanych praktykach i decyzji Prezesa UOKiK na swoich stronach internetowych oraz profilach w mediach społecznościowych: YouTube, Facebook i LinkedIn.

Czym są systemy promocyjne typu piramida?

Systemy promocyjne typu piramida polegają na tym, że konsument jest namawiany do udziału w „projekcie” w zamian za obietnicę wynagrodzenia lub innych korzyści, które są uzależnione głównie od wprowadzenia do systemu kolejnych osób, a nie od sprzedaży czy konsumpcji produktów. W takich systemach najczęściej są oferowane inwestycje w tokeny, kryptowaluty, pakiety edukacyjne czy językowe, apartamenty itp.

Schemat działania systemu typu piramida jest z założenia następujący: wpłacasz pieniądze na rzekomą inwestycję, polecasz inne osoby, a za ich wprowadzenie otrzymujesz wynagrodzenie. Twoje pieniądze w rzeczywistości nie są inwestowane, tylko przeznaczane na wynagrodzenie dla osób, które wprowadziły cię do systemu. Jednocześnie twoje wynagrodzenie pochodzi z wpłat osób, które bezpośrednio i pośrednio poleciłeś. W ten sposób to ty, twoi znajomi i znajomi znajomych finansujecie system, który tak naprawdę niczego nie inwestuje. Dlatego po pewnym czasie system musi upaść, bo wpłacane pieniądze nie są inwestowane w żadne aktywa i nie przynoszą zysków. Pieniądze trafiają do organizatorów i osób zajmujących najwyższą pozycję w łańcuszku. System działa, dopóki lawinowo wzrasta liczba osób przystępujących do niego i wpłacających pieniądze, co nie jest możliwe do utrzymania. W efekcie system upada, a zainwestowane pieniądze przepadają.

Część tego rodzaju przedsięwzięć może mieć również charakter tzw. piramidy finansowej, czyli przestępstwa oszustwa (art. 286 Kodeksu karnego) odbywającego się w zorganizowany sposób.


Zobacz również: UOKiK w asyście Policji przeprowadził przeszukania w siedzibach Asseco Poland, Comarch Healthcare oraz Bestprojects

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Zukiewicz naganial na plus tokena i Cloud tokena. Dorobił się milionów a oni mu 100 tys kary? Jprdl😂 poza tym w pędzla go mogą cmoknąć bo chyba za granicą siedzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

radio podziemia

Radio Podziemia 24/7, czyli nowoczesny wybór muzyki oparty na blockchainie

morawiecki 1

Premier: w walce z inflacją musimy zastosować nowe instrumenty