Inflacja jest w ostatnim czasie jednym z częściej poruszanych tematów. Nic dziwnego, każdy chce wiedzieć dlaczego ceny rosną tak szybko. Powodów tego zjawiska jest oczywiście wiele. Zaczynając od polityki pieniężnej i działań podczas pandemii, na podwyżkach cen prądu i gazu kończąc. Jednak TVP dokonało innej analizy. Telewizja Polska uważa, że wszystkiemu jest winny… DONALD TUSK!
TVP o inflacji
8 stycznia, w wieczornym wydaniu „Wiadomości” TVP znowu poniosła fantazja… a to wszystko za nasze podatki. Początek materiału był „w miarę” spokojny. TVP poinformowało, że inflacja jest przejściowa, a winna jest temu pandemia. Dodano również, że w Polsce nadal jest tanio, bo w Estonii czy Litwie ceny rosną szybciej. Prawdziwe rodeo zaczęło się dopiero chwilę później, kiedy TVP wskazało winnego inflacji.
Paskowy TVP miał dużo pracy: „Podatek Tuska” uderzył w Polaków
TVP uważa, że obecnym wzrostom cen jest winny Donald Tusk. Całą sytuację argumentowano raportem posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego. TVP uważa, że za rządów Tuska w latach 2008-2014 podjęto decyzje, które mają wpływ na ten stan rzeczy.
- Wielokrotnie powtarzano, że prąd drożeje w związku ze skokowym wzrostem cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla, a obowiązujący teraz system przyjęto za czasów Tuska.
Dzisiaj wszyscy Polacy powinni wysyłać swoje wysokie rachunki za gaz i energię elektryczną Donaldowi Tuskowi, szefowi Europejskiej Partii Ludowej, która broni tego fatalnego systemu unijnego – mówił w „Wiadomościach” poseł Janusz Kowalski.
Podsumowując, winny jest Tusk, a my przecież robimy wszystko dobrze, prawda? Przekaz jak zawsze jednostronny, a to wszystko za pomocą naszych podatków. Pamiętajcie – każdy polityk przy władzy będzie prawdopodobnie upraszczał przekaz. Wszyscy są tacy sami. Najważniejszą rzeczą jest Twoje życie i rzeczy na które masz bezpośredni wpływ. Działaj.
Zobacz także: INFLACJA W GRUDNIU WYSTRZELIŁA W KOSMOS. 10% CORAZ BLIŻEJ
Fot: „Podatek Tuska” według „Wiadomości” TVP jest winą inflacji. (TVP VOD, screen)