Obywatelskie nieposłuszeństwo- na stoku tłumy, brakuje miejsc parkingowych.
Coraz więcej przedsiębiorców przestaje zważać na obostrzenia, duża część się buntuje. Czy ludzie powiedzą dość?
- Tłumy, tłumy i jeszcze raz tłumy – pisze czytelnik „Expressu Kaszubskiego”, który wybrał się dzisiaj na stok w Wieżycy – Koszałkowie. Wiele osób postanowiło skorzystać z zabawy na śniegu, mimo obostrzeń związanych z tzw. narodową kwarantanną.
Z racji wyjątkowej pogody, zimowej aury, na jednym z najbardziej popularnych kaszubskich stoków w Wieżycy było dziś wyjątkowo tłumnie. Teoretycznie obowiązują obostrzenia dotyczące funkcjonowania stoków narciarskich, ale infrastruktura może być dostępna w ramach sportu zawodowego. Działają również lokale gastronomiczne, jedzenie można zamówić na wynos.
- Dzisiaj nie było gdzie zaparkować. Obostrzenia związane z funkcjonowaniem stoków wprowadzają totalny zamęt. Lepiej byłoby otworzyć stoki, dając ich właścicielom możliwość funkcjonowania i zarabiania, ale przy zachowaniu określonych zasad. Nie byłoby takiej wolnej amerykanki, z którą mamy do czynienia teraz. Można byłoby po prostu wyznaczyć liczbę osób, które mogą przebywać na stoku i to rozwiązałoby problem- pisze czytelnik
Super, Trzeba brać sprawy w swoje ręce!