Najpierw pakiet pomocowy, potem podatki
Prezydent USA Joe Biden planuje pierwszą znaczącą podwyżkę podatków od prawie 30 lat – informują we wtorek amerykańskie media.
- Celem podwyżki podatków ma być sfinansowanie gigantycznych programów pomocowych dla Amerykanów.
- Nowe podatki mogłyby obejmować wzrost stawki od osób prawnych, jak i stawki dla osób fizycznych o wysokich dochodach – informuje Bloomberg.
Jak podaje Bloomberg – wśród przygotowanych podwyżek jest m.in. podniesienie stawki podatkowej od dochodu osób prawnych z 21 proc. do 28 proc.
- Nowa administracja zamierza również podwyższyć podatek dochodowy dla osób zarabiających powyżej 400 tys. dolarów.
- W planach jest również zwiększenie podatków od nieruchomości oraz wprowadzenie wyższej stawki od zysków kapitałowych dla Amerykanów, którzy zarabiają co najmniej 1 mln dolarów rocznie.
- O ile Białemu Domowi uda się wprowadzić zmiany w prawie, to nowe podatki obowiązywać będą od 2022 roku.
Analiza planu podatkowego przeprowadzona przez organizację Tax Policy Center wykazała, że w ciągu 10 lat reforma przyniesie budżetowi ok. 2,1 bln USD. Kwota ta, ma pozwolić na sfinansowanie wielkich programów pomocowych – w tym ostatniego z marca, którego wartość określa się na około 1,9 bln dolarów.
Propozycje Bidena mogą napotkać na opór Kongresu – czytamy. Bloomberg zauważa, że niektórzy parlamentarzyści wezwali administrację do wstrzymania prac nad podwyżkami w okresie wysokiego bezrobocia w trakcie pandemii. Oczekuje się także mocnego sprzeciwu ze strony Republikanów.