Michał Kołodziejczak zapowiedział liczne protesty rolników na terenie całej Polski. Lider AgroUnii w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info oświadczył, że zapowiadane protesty będą trwać minimum 24/h, a w wielu miejscach czas ten wydłuży się aż do 48/h. Zablokowane mają być kluczowe arterie na drogowej mapie Polski.
Sytuacja na Polskiej wsi jest tragiczna – skomentował na konferencji w Warszawie Michał Kołodziejczak.
24 i 25 sierpnia odbędą się liczne zgromadzenia na drogach publicznych, będziemy blokować drogi w kilku wyznaczonych miejscach, dlatego, że premier udaje, że nie widzi problemu – komentuje Lider AgroUnii.
Jak dodał Kołodziejczak – z produkcją są ogromne problemy. Supermarkety nie chcą kupować polskiego mięsa, ze względu ASF. Liczne komplikacje są również z warzywami – „jesteśmy ciągle pod kreską”.
Zapowiedział, że protesty będą wcześniej zgłoszone, a miejsca, w których się odbędą, zostaną przekazane opinii publicznej w przyszłą środę.
„Teraz będzie działo się to, a na jesień zapowiadamy inwazję na Warszawę, bardzo możliwe, że z innymi grupami zawodowymi i społecznymi, które czują się rozżalone i niedocenione i ponoszą koszty władzy Prawa i Sprawiedliwości. Nie będziemy się bali i będziemy jeszcze bardziej radykalni niż do tej pory”.