Córka Billa Gatesa komentuje teorie spiskowe
Jennifer Gates, która jest studentką medycyny, zaszczepiła się przeciw COVID-19. Po szczepieniu opublikowała post na Instagramie.
We wpisie odniosła się do teorii, która zakłada, że w szczepionkach na koronawirusa znajdują się mikroczipy, które pozwalają Billowi Gatesowi śledzić cały świat.
- Jennifer Gates – najstarsza córka miliardera Billa Gatesa, zażartowała w mediach społecznościowych, że jej „genialny ojciec” nie wszczepił jej do mózgu mikrochipa razem ze szczepionką przeciw COVID-19.
- „Niestety, szczepionka NIE wszczepiła mi do mózgu mojego genialnego ojca” – napisała Jennifer, która na Instagramie ma 359 tys. obserwujących.
Córka Gatesa wykorzystała post, by przypomnieć, że aktywny składnik szczepionki to niewielka część materiału genetycznego wirusa zwana mRNA, a nie urządzenie śledzące. „Gdyby tylko mRNA miało taką moc” – napisała.
Opisała również, że czuje się „więcej niż uprzywilejowana tym, że mogła otrzymać pierwszą dawkę szczepionki chroniącej przed COVID-19„. Podziękowała też „lekarzom, naukowcom, ekspertom w dziedzinie zdrowia publicznego, farmaceutom i wielu innym osobom” za to, że przyczynili się do stworzenia preparatu.
Nadal będę nosić maseczkę (lub dwie) po tym, jak przyjmę drugą dawkę – mam nadzieję, że jasne jest dlaczego, a jeśli nie, dajcie mi znać – dodała przyszła lekarka, Jennifer Gates.