w

Eryk Łon o GPW. NBP będzie skupować akcje?

fot: unplash

Eryk Łon o GPW – skup akcji?

Członek Rady Polityki Pieniężnej ponownie wezwał do skupu akcji spółek notowanych na GPW przez NBP. Zdaniem Eryka Łona, bank centralny mógłby dokonywać także okresowych projekcji indeksu WIG.

 Narodowy Bank Polski może wspierać rozwój polskiego rynku akcji niejako na dwa sposoby – pisał Eryk Łon.

  • Sposób pierwszy to utrzymywanie niskiego poziomu stóp procentowych. Zwiększa to skłonność uczestników życia gospodarczego do podejmowania ryzyka. W rezultacie rośnie zainteresowanie inwestowaniem na rynku akcji, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym.
  • Sposób drugi to bezpośredni skup akcji lub na przykład jednostek funduszy inwestycyjnych lokujących powierzony kapitał na krajowym rynku akcji. Jestem głęboko przekonany, że w przypadku naszego kraju warto korzystać z obu tych sposobów – napisał Łon w artykule zamieszczonym w portalu Radia Maryja.

Jako przykład tego typu działań członek RPP wskazał Bank Japonii, który skupuje fundusze ETF.

Warto tworzyć podstawy do dalszego rozwoju polskiego rynku akcji. Chciałbym, aby polski rynek akcji był coraz bardziej potężny. Chciałbym, aby Warszawski Indeks Giełdowy stał się jednym z najbardziej znanych indeksów giełdowych na świecie, aby ta popularność wynikała z pojawienia się wieloletniej hossy, która będzie trwała nie kilka, nie nawet kilkanaście, a po prostu co najmniej kilkadziesiąt lat – dodał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W związku z rozprawą z brutalną grupą islamistyczną Pakistan tymczasowo zablokował wiele aplikacji społecznościowych - ze względów bezpieczeństwa - podaje Reuters.

Pakistan blokuje dostęp do mediów społecznościowych

Liderem na rynku "paczkomatów" jest nikt inny jak InPost. Od kilku lat możemy zaobserwować wszechobecny przypływ automatów. Wciśnięty między sklepy czy bloki paczkomat to już standardowy widok w większych miastach. Ostatnimi czasy InPost rozszerza również swoje działania na wsie i małe miasta. Trend ten znacznie przyśpieszył wraz z rozpoczęciem pandemii - coraz częściej wybieramy tego typu opcje odbioru przesyłek. Sam InPost posiada aktualnie ponad 11 tys. automatów.

Wojna na paczkomaty. Nowa firma planuje postawić ich nawet 50 tys.