Lockdown w Holandii
Holandia od niedzieli rozpoczyna całkowity lockdown, który ma na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wariantu Omikron.
Zamknięte zostaną m. in. wszystkie bary, restauracje, a także większość sklepów i innych miejsc publicznych. Od poniedziałku zamknięte będą również szkoły, a lockdown potrwa co najmniej do 14 stycznia, ogłosił premier Mark Rutte. Dodał, że jest to „nieuniknione ze względu na piątą falę spowodowaną przez wariant Omikron”.
- Zgodnie z przepisami wprowadzonymi pod koniec zeszłego miesiąca sklepy, bary i restauracje w kraju mogły być otwarte tylko od 5:00 do 17:00
Warto również przypomnieć, że na dzień 12 grudnia 2021, aż 73,5 proc. Holendrów było w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. Dla porównania 54,8 proc. Polaków jest zaszczepionych pełną dawką.
Holenderski Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM) poinformował o ponad 2,9 mln przypadków zachorowań na COVID-19 od początku pandemii oraz o 20 420 zgonach. Instytut odnotował również 14 616 nowych zakażeń w ciągu ostatnich 24 godzin.
Gdzie indziej w Europie, zaniepokojeni rządzący Francji, Cypru i Austrii zaostrzyli ograniczenia w podróżowaniu, a Paryż odwołał sylwestrowe fajerwerki.
Dania zamknęła teatry, sale koncertowe, parki rozrywki i muzea na okres Bożego Narodzenia, a Niemcy rozważają wprowadzenie surowszych przepisów dotyczących osób przybywających z Wielkiej Brytanii.