Holenderski premier Mark Rutte przyznał w poniedziałek, że ograniczenia związane z koronawirusem zostały zniesione w Holandii zbyt wcześnie i przeprosił za to, że infekcje wzrosły do najwyższego poziomu w tym roku.
- Rutte w zeszły piątek ponownie nałożył ograniczenia na bary, restauracje i kluby nocne, starając się powstrzymać falę zakażeń wśród młodych dorosłych, zaledwie dwa tygodnie po tym, jak większość blokad została zniesiona w związku ze spadkiem liczby zachorowań.
„To, co wydawało nam się możliwe, okazało się niemożliwe do zrealizowania w praktyce” – powiedział Rutte dziennikarzom w poniedziałek. „Źle oceniliśmy sytuację, czego żałujemy i za co przepraszamy”.
Jego przeprosiny oznaczały ostry zwrot od jego stanowiska w piątek, kiedy to wielokrotnie bronił wcześniejszego złagodzenia restrykcji jako „logicznego kroku” i odmówił wzięcia na siebie jakiejkolwiek winy za ewentualne złe zarządzanie przez jego rząd.
Liczba infekcji koronawirusem w Holandii skoczyła ośmiokrotnie w ciągu tygodnia do najwyższego poziomu w roku 2021.
Skok liczby zakażeń nie doprowadził do znacznego wzrostu liczby przyjęć do szpitali z powodu COVID-19. Ale minister zdrowia Hugo de Jonge ostrzegł, że może to być zagrożone przez obecny „bezprecedensowy” wzrost zakażeń.
Źródło: Reuters