Długo zanim O-WTC zaczęło panować w dolnym Manhattanie, domniemani maklerzy w liczbie 24 osobników podpisało porozumienie w sprawie obrotu papierami wartościowymi. Według legendy sytuacja miała miejsce pod drzewem zwanym Jaworem Amerykańskim, lecz prawdopodobnie to drzewo nigdy tam nie istniało.
Trzymając się wątku – 228 lat temu, maklerzy i kupcy zdecydowali skonstruować umowę, dzięki której oznaczone były parametry handlu akcjami, towarami – papierami wartościowymi, było to pierwsze wcielenie NYSE.
Umówili się, że handel będzie przebiegał tylko pomiędzy członkami zawartymi w umowie, ale również że będą reprezentować interesy publiczne. Oznaczało to wielkie zaufanie jakim siebie wzajemnie darzyli jak to, że nikt nikomu nie będzie wciskał słabych, trefnych akcji lub nie będą sobie wzajemnie robić konkurencji w zakresie stawek prowizji. Tak więc stosowane przez nich ceny odzwierciedlały wartość zapasów, a nie ich jakiś inny czynnik.
Jak brzmiała umowa pomiędzy maklerami w Nowym Jorku?
My, obywatele handlarze, na zakup i sprzedaż publicznych akcji, niniejszym uroczyście obiecujemy i zobowiązujemy się do siebie nawzajem, że nie będziemy kupować lub sprzedawać od tego dnia dla jakiejkolwiek osoby, wszelkiego rodzaju publicznych akcji, w mniej niż jednym kwartale procent prowizji od wartości gatunku i że będziemy dawać sobie nawzajem preferencje w naszych negocjacjach. W Zeznaniu, gdzie mamy ustawić nasze ręce to 17 dzień maja w Nowym Jorku. 1792.
Umowa zawarta 1792r.
George Washington, pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych. Obligacja federalna Stanów Zjednoczonych podpisana. 17 stycznia 1792 roku. 6 „x18.” Wydany przez Biuro Pożyczkowe Stanów Zjednoczonych. Płatny dla „George’a Washingtona, Esqr.” Uznawana jest za pierwszą pożyczkę wyemitowaną w ramach planu Alexandra Hamiltona na federalne przejęcie długu w celu zreorganizowania stanu i długów zagranicznych pod nowym rządem federalnym, pozostaje to jedną z najbardziej istotnych historycznie emisji akcji i obligacji w historii Ameryki. Została ona udzielona w ramach planu przejęcia przez Alexandra Hamiltona. Certyfikaty te były pierwszymi papierami wartościowymi notowanymi na nowojorskiej giełdzie założonej w 1792 r. po podpisaniu porozumienia z Buttonwood.
Wczesny papierowy kapitalizm?
Według Petera Ascha, historyka nowojorskiej giełdy papierów wartościowych, transakcje, które wówczas prowadzili, były tym, co można by uznać za handel towarowy. Pod koniec XVII wieku dostępne akcje ograniczały się do firm ubezpieczeniowych, Bank of New York, First Bank of the United States oraz „Hamilton Bonds”, które Alexander Hamilton zdecydował się wyemitować w celu uporania się z zadłużeniem związanym z wojną rewolucyjną w Ameryce. (System ten został uznany za ryzykowny i krytykowany za uczynienie bogatych bogatszymi).
Umowa podpisana w 1792 roku przez maklerów jak i kupców była próbą ustanowienia zasad, ponieważ wcześniej ich nie było, tym bardziej zabezpieczeń. Działania spekulanta Williama Düra wywołały panikę, bo zapożyczał się ile mógł aby grać, aż w końcu nie miał zdolności, więc nie mógł zapożyczać się jeszcze bardziej.
Umowa pomiędzy maklerami – kluby sympatyków, luksus, sława, społeczeństwo, status… Nic się od lat nie zmieniło.
On zakładał się, że rynek spadnie, podczas gdy wszyscy inni zakładali się, że pójdzie w górę.
Robert E. Wright – Historyk Ekonomii
Dopóki nie zabraknie mu pieniędzy.
Przestał płacić, więc wszyscy wstrzymali swoje pieniądze i zaczął się zastanawiać, kto pożyczył Dür’owi i czy ci ludzie będą płacić.
Podobna sytuacja wydarzyła się, kiedy Lehman Brothers zbankrutował i ludzie zaczęli się zastanawiać, komu firma była winna pieniądze. Więc ludzie spanikowali, i zaczęli sprzedawać. Im więcej sprzedawali, tym bardziej spadały ceny, powodując jeszcze większą panikę – dopóki Alexander Hamilton nie podjął współpracy z First Bank of the United States w celu powstrzymania paniki.
Podpisanie Porozumienia Buttonwood miało przywrócić zaufanie do papierów wartościowych jak i zachęcenie ulicy do rozpoczęcia przygody z inwestycjami.
To opłacalne być w tym klubie, więc będziesz przestrzegał zasad, ponieważ chcesz pozostać w klubie.
Robert E. Wright – Historyk Ekonomii
Mogą przegrać na jednej transakcji, ale bycie w klubie jest tak lukratywne, że wiedzą, że uda im się wrócić w inny dzień. Kiedy wszyscy się znacie, po co się pieprzyć?
Kilka naszych artykułów ciekawostek: