Pensjonat Obajtka
Kilka dni temu „Gazeta Wyborcza” poinformowała o kolejnej nieruchomości Daniela Obajtka. GW, podała, że prezes Orlenu kupił pensjonat w Łebie za 1,7 mln złotych.
Tym razem, na jaw wyszło, że część wyposażenia pensjonatu, kupionego w 2020r. i pensje trzech pracowników zostały sfinansowane z unijnego programu przeznaczonego na wspieranie rybaków.
- Daniel Obajtek otworzył w Łebie pensjonat i restaurację Zatoka Aniołów. Nieruchomość kupił od burmistrza Łeby za 1,7 mln zł. Pensjonat prowadzi teraz Julia Tomicka, bliska znajoma brata Obajtka, która jest jednocześnie prezesem miejskiej spółki Port Jachtowy w Łebie.
- Wkrótce po otwarciu pensjonatu Tomicka wystąpiła do Lokalnej Grupy Działania „Dorzecze Łeby” o dofinansowanie – podaje Wyborcza.
Napisała we wniosku, że celem projektu pod nazwą „W Zatoce Aniołów gotują sous-vide i puszkują – rozszerzenie palety (anielskich) usług gastronomicznych” jest „uruchomienie nowych usług gastronomicznych poprzez zakup urządzeń gastronomicznych, elementów wyposażenia ogródka gastronomicznego oraz poprzez utworzenie trzech miejsc pracy w terminie do dnia złożenia wniosku o płatność” – czytamy.
W efekcie Zatoka Aniołów dostała w ramach unijnego programu „Rybactwo i Morze” 89 tys. zł. „Pieniądze trafiły do pensjonatu Daniela Obajtka. Koszt całkowity projektu miał wynieść 219,3 tys. zł” – napisał dziennik.