Policja chce cofnąć koncesję – Gdynia się nie zgadza.
Gastronomia przeżywa ciężkie czasy, każdy pieniądz jest na wagę złota, miasta zwalniają z opłat za koncesję na alkohol, żeby ułatwić życie przedsiębiorcom, choćby w najmniejszym stopniu – tak było np. w Łodzi, czy nawet w Gdańsku. Tymczasem… policja składa wnioski, które mają na celu zabranie koncesji tym lokalom, żeby przypadkiem nie sprzedali za dużo.
- Z Trójmiasta dochodzą głosy, że policja zaczyna składać wnioski do urzędów miejskich ws. cofnięcia pozwoleń na alkohol dla lokali, które postanowiły się otworzyć – informuje Trójmiasto.pl.
Aktualnie trwa rozpatrywanie złożonych wniosków.
- Do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gdyni trafiły dotychczas dwa wnioski policji o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w związku z „nieprzestrzeganiem reżimu sanitarnego”
Gdynia obiera stanowisko, które mówi jasno – nie będziemy zabierać żadnych koncesji, nie ma powodu.
Jednak ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jak również ustawy „covidowe” zawierają zamknięty katalog przyczyn umożliwiających cofnięcie koncesji i nie przewidują cofnięcia zezwolenia z powodu nieprzestrzegania przez przedsiębiorców prowadzących działalność gastronomiczną ograniczeń czy zakazów związanych z pandemią – tłumaczy Agata Grzegorczyk, rzeczniczka Urzędu Miasta Gdyni.
Policja zawnioskowała do Urzędu Miejskiego w Gdańsku o cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu w czterech lokalach gastronomicznych prowadzących działalność na terenie miasta, w Sopocie prowadzone są dwie sprawy.