TSMC zbuduje fabrykę chipów w Japonii
Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. Ltd, największy na świecie producent układów scalonych, ogłosił na konferencji prasowej, że zbuduje fabrykę półprzewodników w Japonii. Ogłoszenie to pojawia się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak gigant chipowy ogłosił zamiar budowy fabryki w Arizonie za 12 miliardów dolarów.
- Budowa rozpocznie się w przyszłym roku, a pełna produkcja ma się rozpocząć w 2024 roku
Japoński zakład będzie wyposażony w linie do produkcji w technologii 22 i 28 nanometrów. Będzie więc mniej zaawansowany technologicznie niż fabryka w Arizonie, gdzie powstanie 7-nanometrowa linia produkcyjna. W Kraju Kwitnącej Wiśni z taśm produkcyjnych TSMC będą zjeżdżały podzespoły dla produktów konsumenckich, przemysłu samochodowego oraz Internet of Things.
Dyrektor wykonawczy TSMC, C.C. Wei, poinformował, że spółka otrzymała pomoc od japońskiego rządu i swoich japońskich klientów. Nie ujawnił wartości inwestycji, ale zrobił to premier Japonii Fumi Kishida, który poinformował parlament, że budowa pochłonie 8,8 miliarda USD, a część kosztów weźmie na siebie rząd.
Raport Nikkei, czołowej japońskiej publikacji biznesowej, powołując się na „wiele osób zaznajomionych z tą sprawą”, poinformował, że zakład będzie zlokalizowany w Kumamoto, w zachodniej Japonii, „na ziemi należącej do Sony i na obszarze przylegającym do fabryki, w której powstają matryce światłoczułe.” Taka lokalizacja ma spory sens, gdyż Sony jest największym japońskim klientem TSMC.
Światowy przemysł wciąż ma poważny problem z dostępnością półprzewodników. Niedawno Apple poinformował, że najprawdopodobniej będzie zmuszony zmniejszyć tegoroczną produkcję iPhone’ów 13 nawet o 10 mln sztuk. Do zmniejszenia produkcji została zmuszona także Toyota.
Pandemia z pełną mocą ujawniła, jak bardzo producenci elektroniki z Europy, USA i Japonii są uzależnieni od chińskich, tajwańskich i południowokoreańskich producentów półprzewodników. Rozpoczęto więc działania, które mają zapobiegać tego typu sytuacjom w przyszłości. Sekretarz Handlu USA zaproponowała przeznaczenie 52 miliardów dolarów na badania nad półprzewodnikami i ich produkcję. Europa również chce zwiększyć swoje możliwości produkcyjne, podobnie też Japonia.
ŹRÓDŁO: Spectrum IEEE
Zobacz również: ASML – holenderska spółka technologiczna z potencjałem do wzrostu