W obecnych czasach dane o inflacji to jeden z ważniejszych momentów dla wielu krajów. Wzrost cen odczuwa już chyba każdy – nawet rządy, które sobie z nią nie radzą. W tym momencie często żartuje się, że państwo może przecież zwolnić ludzi publikujących dane o inflacji, wtedy problemu nie ma! Dokładnie w taki sposób postanowił zadziałać prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który zdymisjonował kierującego Narodowym Urzędem Statystycznym po tym, jak ukazały się dane o najwyższej od 19 lat inflacji.
Inflacja w Turcji największa od 19 lat
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zastąpił szefa państwowej agencji statystycznej kilka tygodni po tym, jak podała ona rekordową inflację. Sait Erdal Dincer został zwolniony po tym, kiedy jego urząd podał Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zastąpił szefa państwowej agencji statystycznej kilka tygodni po tym, jak podała ona rekordową inflację. Sait Erdal Dincer został zwolniony po tym, kiedy jego urząd podał na początku stycznia rekordową roczną stopę inflacji. Wynosiła ona 36,1 proc., czyli najwięcej od 19 lat.
- Prezes tureckiego instytutu statystycznego, Sait Dincer, został usunięty ze stanowiska i zastąpiony przez Erhana Cetinkaya, który wcześniej był wiceprezesem tureckiej Agencji Regulacji i Nadzoru Bankowego.
- Zabieg ten znacznie pogorszył nastroje społeczne w kraju. Co ciekawe, opozycja zarzucała urzędnikowi, że odczyt inflacji został zaniżony przynajmniej dwukrotnie. Niezależni ekonomiści obliczyli również, że prawdziwa stopa inflacji w Turcji może wynosić nawet 82%.