– Wypowiedziane przez Rafała Trzaskowskiego kłamstwa wypełniają znamiona przestępstwa – czytamy w opublikowanym komunikacie Centrum Informacji TVP.
Główną osią zarzutu wobec kandydata KO na prezydenta jest wypowiedź, jakoby telewizja państwowa miała sobie przyznać milionowe premie. Publiczny nadawca zwraca uwagę, że takie kompetencje nie leżą w gestii zarządu Telewizji Polskiej.
Sprawdź również: Wiemy kto wystartuje za Kidawę-Błońską
„Telewizja Polska S.A. informuje, że przekazana w dniu 19.05.2020 r. przez Rafała Trzaskowskiego informacja, jakoby Zarząd TVP S.A. przyznał sobie premie finansowe, jest kłamstwem. Zarząd TVP nie przyznał sobie żadnych premii” – brzmi początek pisma.
Dostało się też wiedzy prawniczej Rafała Trzaskowskiego.
„Gdyby Pan Trzaskowski posiadał elementarne kompetencje w zakresie nadzoru nad spółkami prawa handlowego, wiedziałby, że Zarząd Telewizji Polskiej, podobnie jak zarządy „nadzorowanych” przez niego spółek komunalnych w mieście stołecznym Warszawie, nie posiada uprawnień do przyznawania sobie wynagrodzenia w tym premii” – piszą władze stacji.
Sprawdź również: Polska na 62. miejscu w Światowym Indeksie Wolności Prasy
Trzaskowskiemu postawiono warunek – miał przeprosić Telewizję do godziny 19:30 we wtorek. Kandydat warunku nie zrealizował, tym samy, zgodnie z zapowiedziami TVP, ma zostać pozwany na podstawie art. 212 par. 1 i 2 Kodeksu Karnego.
Źródło: Wirtualna Polska
6 komentarzy
Dodaj odpowiedź