Amazon kontra działania antymonopolowe
Amerykański potentat e-commerce został ukarany grzywną w wysokości 1,13 mld euro przez włoskie władze za nadużywanie swojej dominacji na rynku.
Autorità Garante della Concorrenza e del Mercato (AGCM) przekazała, że Amazon zaszkodził konkurencyjnym przedsiębiorstwom w zakresie usług logistycznych e-commerce.
Stwierdzono, że Amazon wykorzystał swoją dominującą pozycję, aby zachęcić sprzedawców na Amazon.it do korzystania z własnej usługi logistycznej. Odbywało się to „ze szkodą dla usług logistycznych oferowanych przez konkurencyjnych operatorów, jak również w celu wzmocnienia własnej pozycji dominującej”.
AGCM poinformowała również, że nałoży kroki naprawcze, które będzie starannie weryfikować.
Amerykański gigant „zdecydowanie nie zgadza się” z grzywną i planuje się odwołać. „Proponowana grzywna i środki zaradcze są nieuzasadnione i nieproporcjonalne” – powiedział rzecznik Amazona. „Małe i średnie przedsiębiorstwa mają wiele kanałów, aby sprzedawać swoje produkty zarówno online, jak i offline, a Amazon jest tylko jedną z tych opcji” – dodał.
„Stale inwestujemy, aby wspierać rozwój 18 tysięcy włoskich przedsiębiorstw, które sprzedają na naszej platformie. Zapewniamy wiele narzędzi dla naszych sprzedawców, w tym tych, którzy sami zarządzają przesyłkami” – podkreślił rzecznik Amazona.
Obawy inwestorów
Inwestorzy obawiają się, że włoska grzywna może oznaczać szerszy trend w kierunku regulacji Amazona w innych częściach jego działalności, a także w innych częściach świata, powiedział Ruhell Amin, globalny szef badań akcji detalicznych w William O’Neil + Co. „To z pewnością wydaje się być wierzchołkiem góry lodowej”.
„Sprawa jest o tyle ciekawa, że Komisja Europejska wszczęła własne dochodzenie w sprawie tej praktyki, ale wyłączyła Włochy z zakresu dochodzenia, aby umożliwić włoskiemu organowi antymonopolowemu postępowanie na własną rękę” – dodał Amin. „Zazwyczaj Komisja Europejska jest dość jednolita w swoim podejściu”.
Zobacz również: Sondaż: Coraz więcej inwestorów woli kupować kryptowaluty niż akcje