Ministerstwo Finansów: Zawieszenie reguły wydatkowej

fot: flickr.com

Ministerstwo Finansów na czas epidemii może zawiesić regułę wydatkową. Powrót do pierwotnych przepisów może potrwać nawet 4 lata.

Reguła wydatkowa, na którą powołuje się Ministerstwo Finansów działa jak bezpiecznik. Podczas złej koniunktury ogranicza rządzących, a w lepszych czasach pozwala na zwiększenie nakładów z budżetu. Regułą interesują sie przede wszystkim inwestorzy. Osoby, które pożyczają państwu pieniądze, mają pewną dozę świadomości o nienaruszalności ich kapitału. Co ciekawe, reguła uspokaja też agencje ratingowe – pokazuje, że politycy (przynajmniej w teorii) nie wydadzą za dużo.

Ponadto, Ministerstwo Finansów zadbało, aby reguła pojawiła się w stawie o finansach publicznych. Jak podają niektórzy analitycy, to właśnie ten zapis przyczynił się do ograniczenia deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych (liczonego z lokalnymi budżetami i systemem ubezpieczeń społecznych) oraz spadku długu publicznego.

Sprawdź również: Senat wykreśla część nowelizacji tzw. Tarczy 3.0

W dobie pandemii Ministerstwo Finansów stwierdziło, że przepis wiąże ręce rządowi. Projekt zawieszenia reguły jest już w przygotowaniu. Dziennik Gazeta Prawna dotarł do wstępnych prezentacji pomysłu, za który odpowiada minister Tadeusz Kościński, główny ekonomista MF Łukasz Czernicki i wiceminister Piotr Patkowski.

Warto wspomnieć, że prawnie można zawiesić ową regułę poprzez wprowadzenie jednego ze stanów nadzwyczajnych. Jednak politycy nie są skorzy do rozwiązań proponowanych przez Konstytucję. Do ustawy o finansach publicznych wpisali stan epidemii, który może zawiesić regułę wydatkowania pod jednym warunkiem. Musi pojawić się pogorszenie sytuacji finansowej państwa, czyli deficyt wynosić powyżej 3 proc.

Sprawdź również: Nocna dymisja rady nadzorczej w banku Pekao

Jak na razie warunki mogą być spełnione. Ministerstwo Finansów spodziewa się spadku PKB o 3,4 proc. i pogłębienia deficytu do 8,4 proc. PKB.

Ministerstwo Finansów uspokaja inwestorów, mówiąc, że reguła zostanie przywrócona po kryzysie. Ma to nastąpić w perspektywie od 2 do 4 lat.

Źródło: Interia