Fot: Tomasz Leśniowski/ Wikimedia commons.
Adrian Zandberg podczas dzisiejszej konferencji prasowej miał się rozprawić z mitem radykalnej lewicy. Uderzył też w kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka.
– Trzeba mieć odwagę, a nie udawać, że się nie ma poglądów. Ale to dotyczy bardzo wielu spraw. To dotyczy praw człowieka. Niektórzy mówią o nas, wy na lewicy jesteście radykałami. My odpowiadamy, tak, jesteśmy radykalnie po stronie praw człowieka i nie będziemy się w sprawie praw człowieka cofać – wyjaśniał Adrian Zandberg cytowany przez Do Rzeczy.
Na konferencji prasowej w Krakowie nawiązał również do kandydatury Krzysztofa Bosaka związanego z Ruchem Narodowym i Konfederacją.
– Nie będziemy iść na układy z faszystami, nie będziemy się wdzięczyć do pana Bosaka, nie będziemy się wdzięczyć do Konfederacji, bo demokracja i prawa człowieka to są wartości, których się nie sprzedaje. Po ich stronie się po prostu stoi – mówił Zandberg podczas konferencji w Krakowie.
Co więcej, głos zabrał również Włodzimierz Czarzasty. Krytykował oponentów Roberta Biedronia, którzy łączą go z rzekomym poparciem dla Andrzeja Dudy.
– Wszystkim świniom, które łączą Biedronia z Dudą w jakikolwiek sposób w przeciągu ostatniego tygodnia, w tym momencie potępiam i nazywam was tak, jak powinienem was nazwać. Rożne rzeczy mogą się Lewicy zdarzyć. Raz byliśmy głupi, raz byliśmy mądrzy. Ale nigdy nie byliśmy przy Kaczyńskim i nigdy nie byliśmy przy Dudzie – mówił Czarzasty.
Sprawdź również: Szymon Hołownia nie poprze Trzaskowskiego w drugiej turze
Źródło: Do Rzeczy
Odplywaja totalnie.