fot. Facebook/ Michał Kołodzieczak
w

AGROunia chce kary dla premiera i „amnestii” dla strajkujących

AGROunia Michała Kołodziejczaka zawiadomiła zarówno prokuraturę, jak i policję o popełnieniu przestępstwa przez premiera. Działacze zarzucają Morawieckiemu nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych. Rolnicy złożyli też wniosek o unieważnienie mandatów dla strajkujących w Warszawie.

AGROunia chce kary

„Stało się to w sytuacji niepewnego, nieprecyzyjnego prawa, którego nieznajomością oraz brakiem umiejętności prawidłowej oceny wykazał się sam pan premier” – przekonuje w komunikacie AGROunia.

Swoista amnestia dla strajkujących obejmowałaby osoby na manifestacji 16 i 23 maja. Wtedy też zatrzymano 7 osób, w tym samego organizatora Strajku Przedsiębiorców – Pawła Tanajnę. Ponadto, służby skierowały 80 wniosków do sądu o ukaranie oraz 180 wniosków do inspekcji sanitarnej.

Sprawdź również: Paweł Tanajno zaatakował policjanta? Doszło do zatrzymania

Rolnicy na barykady

AGROunia domaga się unieważnienia mandatów oraz kar administracyjnych wystawionych przez Sanepid.

„Wprowadzone w związku z zagrożeniem epidemicznym regulacje prawne stanowią istotną oraz nagłą zmianę zasad funkcjonowania społeczeństwa w przestrzeni publicznej, w tym poprzez wprowadzenie licznych ograniczeń, nakazów i zakazów. Część z nich podważa istniejący stan prawny i zapisy Konstytucji” – pisze we wniosku lider ruchu Michał Kołodziejczak.

„Policja i Sanepid podjęły niezwykle aktywne działania zmierzające do surowego karania społeczeństwa za nawet najmniejsze przewinienia (niejednokrotnie karami administracyjnymi o rygorze natychmiastowej wykonalności w wysokości 10 tys. zł). Często odbywało się to z naruszeniem prawa tj. poprzez niezgodną ze stanem faktycznym ocenę sytuacji przez funkcjonariuszy policji, a następnie poprzez przekazywanie nierzetelnych notatek służbowych do Sanepidu” – ocenia działacz.

AGROunia vs premier

Kołodziejczak nawiązał również do niesławnego zdjęcia premiera w jednej z restauracji, która ponownie rozpoczęła działalność. Scena przedstawia, jak Morawiecki nie zachowuje odpowiedniego dystansu między innymi osobami przy stole.

„Pełniona przez obywatela Morawieckiego Mateusza wysoka funkcja publiczna nie może go zwalniać z odpowiedzialności za naruszanie powszechnie obowiązujących przepisów. Dlatego też zwracam się do rzetelnego podejścia do obowiązków służbowych i uruchomienia stosownej procedury” – pisze AGROunia we wniosku do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Sprawdź również: PKP ma informować o przyjazdach na Strajk Przedsiębiorców?

Źródło: businessinsider.com.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rynek najmu wstaje z kolan?

Rynek najmu powoli wraca do formy. Jest nadzieja

Chińskie władze chcą monitorować, co jedzą obywatele.

Chińskie władze chcą wiedzieć, co jedzą obywatele