Jacek Sasin informuje, że 12 śląskich kopalń wstrzymuje prace na 3 tygodnie. W ramach rekompensaty górnicy dostaną tzw. postojowe. Giełda reaguje spadkami.
Jacek Sasin, minister aktywów państwowych odpowiedzialny za nadzór spółek Skarbu Państwa zapowiedział wstrzymanie prac kopalń. Decyzja była podyktowana rozprzestrzenianiem się koronawirusa w regionie.
Sprawdź również: Tesco i Żabka przejęte przez państwo? Ambicje ministra Sasina
Wśród zamkniętych kopalń 10 należy do Polskiej Grupy Górniczej, a 2 do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Co ważne, w przeciwieństwie do innych grup zawodowych, Jacek Sasin proponuje górnikom 100-proc. wynagrodzenie postojowe.
– Ustaliliśmy również, że wszyscy górnicy za ten okres postojowego otrzymają 100 procent wynagrodzenia, czyli nie poniosą żadnych strat finansowych, strat ekonomicznych. Bardzo nam zależało na tym, żeby górnicy nie byli ekonomicznie karani za to, że w kopalniach doszło do zarażeń, które nas skłoniły nas do podjęcia takich decyzji – wyjaśniał Jacek Sasin.
Giełda wyraźnie zareagowała na deklaracje ministra. Jak podaje Gazeta.pl, akcje JSW odnotowały spadek o 10 proc., Bumech S.A. o prawie 9 proc., a Lubelski Węgiel SA oraz Farmur o ok. 3,5 proc.
Sprawdź również: Zamość: Przedsiębiorcy do Sasina: Kto kazał gazować przedsiębiorców?
Źródło: Gazeta.pl