W tym tygodniu francuski miliarder, Bernard Arnault, został najbogatszą osobą na świecie.
Awans Arnaulta na pierwsze miejsce jest szczególnie godny uwagi, ponieważ amerykańscy miliarderzy – zwłaszcza z sektora technologicznego – od kilku lat dominują w rankingu najbogatszych ludzi świata. Jeff Bezos z Amazona pozostaje tuż za Arnaultem, a Elon Musk wciąż pozostaje w zasięgu ręki.
Jeff Bezos rozpoczął rok 2021 na pierwszym miejscu, ale został zakwestionowany zarówno przez Elona Muska, jak i Bernarda Arnaulta. Ten pierwszy oberwał po tym, jak akcje Tesli zaczęły stygnąć po osiągnięciu rekordowego poziomu w pierwszym kwartale 2021 roku.
Nazwisko Arnaulta może być dla niektórych nowe, ale od 2018 roku znajduje się on w pierwszej piątce najbogatszych ludzi na świecie i jest miliarderem od ponad dekady. Francuski potentat rozpoczął swoją karierę w branży modowej, przekształcając fortunę zdobytą w branży budowlanej w zakup Christiana Diora w 1985 roku.
Bernard Arnault nadzoruje imperium, które obejmuje wiele kultowych francuskich marek luksusowych, w tym Louis Vuitton, Dom Pérignon i Christian Dior. Jego luksusowa grupa, LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy), zajmuje się również handlem detalicznym i hotelarstwem.
Zaskakujące może być to, że LVMH dobrze prosperuje w czasie pandemii COVID-19, ale firmie pomogła silna sprzedaż w Azji – zwłaszcza w Chinach.
- W styczniu 2021 roku LVMH sfinalizowało transakcję przejęcia Tiffany & Co za prawie 16 miliardów dolarów, co jest prawdopodobnie największym przejęciem marki luksusowej w historii.
Zobacz także: Spadek rentowności obligacji. Sytuacja wysoce niepokojąca?
Jeden komentarz
Dodaj odpowiedź