fot. Polina Rytova/ Unsplash
w

Ukraina wprowadza ceny regulowane. Drożej za… wodę?

Ukraina stawia na państwowy protekcjonizm. Jak informuje tamtejszy portal Ekonomiczna Prawda, od poniedziałku ceny na niektóre produkty spożywcze będą z góry regulowane.

Ceny regulowane będą obowiązywały m.in. na mleko, cukier, chleb i kaszę gryczaną. Rozporządzenie rządu szczegółowo określa charakter zmian. Przepisy zobowiązują wyłącznie handel detaliczny. Przedsiębiorcy są zobligowani do urzędowego zgłaszania podwyższenia cen o ponad 5 proc.

Ukraina zapłaci więcej m.in. za chleb i wodę.
fot. Rodion Kutsaev/ Unsplash

Sprawdź również: Wejdą ceny maksymalne? Minister zlecił kontrolę

Ukraina stanęła przed dylematem podwyższenia cen 10 produktów spożywczych, środków dezynfekujących i ochrony osobistej oraz niektórych leków już 22 kwietnia. Wtedy też rząd podjął oficjalną decyzję o wprowadzeniu nowych przepisów.

Restrykcjami oprócz mleka, cukru, chleba i kaszy gryczanej objęto również chleb żytnio-pszenny oraz niegazowaną wodę mineralną. Jeśli chodzi o leki, Ukraina zapłaci więcej za paracetamol. Rząd w przepisach ujął także rękawiczki i okulary ochronne oraz maseczki medyczne.

Sprawdź również: Ukraińska ziemia na (prawie) wolnym rynku

Ihor Petraszko, minister rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa argumentuje decyzję rządu, powołując się na wizję utrzymania harmonijnej gospodarki. Jego zdaniem wprowadzenie regulacji utrzyma cenową stabilizację podstawowych dóbr i towarów.

Warto wspomnieć, że po objęciu urzędu prezydenta Wołodymyr Zełenski zapowiadał oparcie swojej polityki i polityki rządu na wartościach libertariańskich.

Ukraina będzie pod restrykcjami do końca okresu zagrożenia epidemiologicznego.

Źródło: Bankier.pl

3 komentarze

Dodaj odpowiedź

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    CD Projekt prześciga francuskiego Ubisofta.

    CD Projekt detronizuje Ubisoft. Polacy liderem kontynetu

    Donald Trump oskarża Chiny o wybuch pandemii

    Donald Trump oskarża Chiny o wybuch pandemii